Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że język rosysjki był dużym atutem jakieś 3-4 lata temu. Obecnie eksport do krajów rosyjskojęzycznych trochę się załamał. Ala mam nadzieję, że jeszcze będzie się rozwijała w niedługim czasie.
A wracając do nauki angielskiego, to co myślicie o metodzie Callana? Chciałabym zapisać na jakiś kurs biznesowy, bo niestety wstyd się przyznać, ale mój angielski nadal kuleje. Od kiedy zakończyłam edukację na uczelni z miesiąca na miesiąc jest gorzej (zresztą trudno się dziwić skoro na co dzień go nie używam). Która szkoła według was ma najlepsze warunki, ceny a przede wszystkim skuteczność?
Słyszałam o metodzie Callana i wydaje mi się, że sprawdza się głównie jeżeli chodzi o naukę angielskiego dla dzieci. Niestety z tego co wiem ta metoda ma więcej minusów, niż plusów. Jeżeli chodzi o maje własne doświadczenia w nauce angielskiego, to najlepiej wspominam korepetycje, a więc 1 na 1 z nauczycielem. Uczęszczałam również do szkoły językowej, jednak na dłuższą metę nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Oczywiście, że kurs angielskiego 1 na 1 daje na pewno najlepsze rezultaty, ale jakoś tak nie mając już naście lat chyba wolałabym jakiś profesjonalny kurs w małych grupkach. Pierwsze myślałam o zwykłym kursie, ale chyba szkoda czasu i od razu lepszy jest angielski w biznesie, w końcu te podstawy nie można w kółko wałkować, a i na takim już specjalistycznym kursie można się tego nauczyć. Zresztą jak to ktoś powiedział im wyżej stawiasz sobie poprzeczkę, tym więcej jesteś w stanie osiągnąć. Tyle jest szkół teraz na rynku, że sama nie wiem jaką wybrać.
Najlepiej pogrzebać na forach internetowych. Popytać znajomych... Pomyśleć ile czasu powinniśmy a ile możemy poświęcić na ową naukę języka. Życzę powodzenia! Może odezwij się jak wybierzesz już szkołę i podziel się swoją opinią! Zawsze jest ważna.
No i zdecydowałam się na metodę callana. Póki co zajęcia bardzo mi się podobają bo jesteśmy "bombardowani" mnóstwem słówek. Mniej kładą nacisk na gramatykę (a to w szkole i przez studia wałkowaliśmy non stop ) a największą uwagę skupiamy na mówieniu, mówieniu i jeszcze raz mówieniu
Elior80, fajnie, że jesteś zadowolona z metody callana, ale tak się podpytam, w jaki sposób później chcesz wykorzystać swoją wiedzę z angielskiego? Bo jeżeli do pisania korespondencji...
Witajcie, jeśli chodzi o szkołę językową to polecam Lingua Viva. Świetna szkoła, która uczy różnych języków. Sama tam chodzę na j. angielski. Szkoła oprócz typowych zajęć z książką proponuje zajęcia z native speakers (osobą mówiącą po angielsku).
Kiedyś gy byłam młodsza uczyłam sie j. angielskiego, ale zawsze prywatnie w domu. I byłam bardzo zadowolona z takie typu nauki, bo jak ejst duża grupa ludzi to ciezko mi się skupić. Dlatego proponuję zajęcia indywidualne, albo w szkole językowej albo takie korepetycje domowe. Moim zdaniem lepiej wchodzi nauka!
Kiedyś chodziłam do Empika...i byłam zadowolona tylko na początku. Potem był tam taki bałagan, że lepiej nie mówić. zajęcia były odwoływane, przekładane, lektorzy sie zmieniali co chwilę. SZOK Lepiej chodzić prywatnie!! Wtedy nauczyciel posieca czas tylko tobie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników