Szkolenie - wychowanie do życia w rodzinie.

[Chicken19]

Co trzeba spełniać aby w szkole pracować i opowiadać o tym temacie, ja pamiętam, że pani którą miałem od tego przedmiotu w szkole (gimnazjum) nie była zbyt kompetentna, tak delikatnie mówiąc. Nie potrafila wyjaśnić, opowiedzieć pewnych zagadnień.

[kapitan]

Zgadzam się z Tą opinią, bardzo mało osób ma kompetencje w tej, wydawałoby się najbardziej oczywistej dziedzinie. Problem wynika z faktu różnorodnego modelu wychowania. Każda rodzina wychowuje dzieci po swojemu i nie ma jednego określonego modelu np. co jest najważniejsze, a co mniej ważne, poza tym, czasem wykładowcy sami mają problemy rodzinne i ich doświadczenia życiowe mają wpływ na ich postawę wobec wartości rodziny. Taka postawa może odbiegać od postaw rodziców osoby szkolonej w tym zakresie.

[oosafpro]

Dokładnie, tak jak kapitan mówisz. Ludzie, którzy pracują w takich środowiskach uczą dzieci jednego. Świat jest piękny, istnieje tylko idealna rodzina, nie ma błędów. Rodzice nam zawsze pomogą itp. A jak przyjdzie co do czego dziecko ma coś zrobić to: "o jeja, ale pani w szkole...." I tak to jest, naprawdę poziom w szkole w takich sprawach powininen być wysoki, powinno to być kontrolowane przez kogoś.

[marz38]

Z rozporządzenia w tej sprawie: § 6. Zajęcia mogą być prowadzone
przez osoby posiadające kwalifikacje do nauczania w danym typie
szkoły oraz ukończone studia wyższe w zakresie nauk o rodzinie albo
studia podyplomowe lub kursy kwalifikacyjne zgodne z treściami
programowymi zajęć.

[Asia]

U mnie w szkole zajęcia tego typu prowadziła pani od biologii, ale wiem, że miała ona ukończone specjalne kursy uprawniające do nauczania tego przedmiotu. Niestety, przedmiot ten jest bagatelizowany i w zasadzie - wyśmiewany. A szkoda, bo dzieciaki powinny zgłębiać taką wiedzę, żeby lepiej przygotować się do życia...

[raff]

U mnie przedmiot ten prowadziła... pani katechetka. A dzieciaki przestały ją (i jej lekcje) traktować poważnie, gdy na którychś zajęciach przyznała, że w Sylwestra dzieli się z mężem ...czekoladą, a każdy alkohol, nawet łyk szampana jest be