Jestem wielką fanką Roberta Kiyosaki i jego żony Kim. Przeczytałam kilkanaście jego książek i oczywiście "Bogatą Kobietę", a ostatnio zaczęłam uczestniczyć w spotkaniach klubu cashflow biznestube - rewelacja! Polecam!!!
Moje pytanie do wszystkich wielbicieli Kiyosaki. Ile trzeba mieć minimum pieniędzy, aby wejść w inwestycje na podobnych zasadach o których on pisze w książkach. Chętnie bym spróbowała, ale nie wiem za bardzo jak
Moje pytanie do wszystkich wielbicieli Kiyosaki. Ile trzeba mieć minimum pieniędzy, aby wejść w inwestycje na podobnych zasadach o których on pisze w książkach. Chętnie bym spróbowała, ale nie wiem za bardzo jak Moje pytanie do wszystkich wielbicieli Kiyosaki. Ile trzeba mieć minimum pieniędzy, aby wejść w inwestycje na podobnych zasadach o których on pisze w książkach. Chętnie bym spróbowała, ale nie wiem za bardzo jak
csisilver. Nie ma określonej kwoty jaką musisz mieć by wejść w inwestycje o jakich on piszę. Robert pisze o różnych okazjach i inwestycjach daje też niekiedy pewne przykłady ze swojego życia te z początku jego drogi do niezależności, jak i te już znacznie grubsze tranzakcje jak np zakup budynku mieszkalnego z 50 czy 100 mieszkaniami. Radziłbym za to się skupić na inteligencji finansowej która jest głównym nurtem publikacji Kiyosakiego i tym by ją poszerzać na świecie. Czyli edukacja finansowa. Jeśli będziesz inteligentny finansowo nie będziesz potrzebował wcale albo bardzo mało pieniędzy by inwestować w najlepsze aktywa A więc ćwicz swoje umiejętności, czytaj, działaj, popełniaj błędy, wyciągaj z nich wnioski, graj w grę cashflow, poznawaj nowych ludzi i wyciągaj wnioski z ich błędów.
Pozdrawiam
_________________ http://www.RobertKiyosaki.pl - Darmowe nagrania audio, książki z serii "Bogaty ojciec Biedny ojciec"
Powiedzcie mi jedno, jeśli wiecie dokładnie co robić aby osiagnać sukces finansowy... i tak to wszystko chwilicie, dlaczego nie jesteście jeszcze bogaczami? Jeśli to takie łatwe.......bo tak to odbieram.
Jego ksiązki czyta się miło i przyjemnie i w sumie czasami podczas realizacji jakiegoś pomysłu biznesowego przypoina się urywek książki który w sumie nic nie zmienia a jedynie utwierdza w trafności działań. Jednak nie da się ukryć, że dla faceta jest to sposób na zarabianie pieniędzy i dzięki przeczytaniu tych ksiązek raczej nic w waszym życiu się nie zmieni...Poza tym drażniąca jest reklama na każdym kroku w każdej ksiązce innych jego ksiazek a przede wszystkim jego gry...
A co sądzicie o jego kwadracie, czyli 4 typach osób - pracujący na etacie, samozatrudnienie, właścicieli firm, zatrudniających pracowników, właściciele aktywów finansowych...
Książki Kiyosakiego zwracają uwagę na bardzo ważną rzecz - ludzie marnują swoje pieniądze zamiast je inwestować. Chodzi o to, że kupują rzeczy, z których nic nie będą mieli. Telewizory, samochody, komputery, które pochłaniają czas i pieniądze, a jednocześnie tracą na wartości. Zamiast tego mogliby je wyłożyć na coś, co przynosi zysk.
Takich rzeczy jest więcej i warto przeczytać jego książki. Nie dają one konkretnego sposobu na zdobycie miliona, ale pokazują pewien schemat myślenia, który pozwala bogatym się bogacić. Jak już ktoś wspomniał - każdą powinno się czytać co najmniej 2 razy, bo dużo rzeczy umyka.
Czytałam tę książkę, dość interesująca i faktycznie pomaga. Nawet wręcz chciałabym poznać autora w realnym świecie i zadać mu kilka pytań, które pojawiły się w trakcie czytania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników