No nie, szanowny małżonek mój tego nie zniesie, trzeba będzie potajemnie kupić i ujawnić dopiero jesienią. Bo to jak mniemam zimowa kolekcję wyprzedają?
do napisu "sale" należy podchodzić z pewną dozą nieufności. ja osobiście jestem orędowniczką przecen i wyprzedaży posezonowych czyli tak naprawdę tych odbywających się 2-4 razy w roku. Jeżeli w środku lub na początku wiosny widzę promocje to tak naprawdę zazwyczaj okazuje się, że są to jakieś ostanie sztuki albo czegoś kompletnie kiczowatego albo czegoś owszem bardzo szykownego tyle, że w rozmiarówce 45 +.
Często na witrynach sklepów można zauważyć ogromny napis "SALE"oznaczający wyprzedaż. Skuszeni owym szyldem wchodzimy do sklepu, a tu się okazuje, że przecena obowiązuje tylko na niektóre produkty i to jeszcze w bardzo śmiesznych kwotach. Ja w takich momentach czuje się oszukana, a co Wy myślicie o takich zabiegach?
Tak znam to....to tylko reklama które ma wciągnąć klienta do sklepu...jak już wejdzie to zawsze jest szansa, że coś mu się spodoba i że kupi towar....to zwykłe naciąganie..
No niestety tak jest w wielu sklepach niby sale a większość produktów jest w normalnej cenie , trzeba poprostu dobrze patrzeć na napis sale na wszystkie produkty
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników