Wstawania na ósmą rano! I tego, że tyle czasu muszę spędzać przed komputerem - oczy się psują, kręgosłup siada, czekam już tylko na hemoroidy .
A poza tym mam taką teorie, że pracownik jest bardziej wydajny, jak pracuje... mniej. Osiem godzin to zbyt wiele (vida przykład francuskich urzędasów). Pięć godzin to w sam raz - krótki czas działa mobilizująco, pozwala zachować pełną koncentrację i daje czas na życie po pracy.
Kiedy pracowałam w sklepie bardzo nie lubiłam monotnni. I głupich pytan klientów. Układanie ciuchów cały dzien, zero kreatywności. teraz siedze w agencji reklamowej i bardzo cieszy mnie to że mam wpływ na to co tworzę
W swojej pracy najbardziej nienawidzę porannego wstawania. Nie ma nic gorszego jak pobudka o 5 rano i dojazd do pracy autobusem przez 40 minut. Potem człowiek cały dzień niewyspany chodzi i nie ma energii na nic. Ale cóż takie życie... Nie lubię też układów i układzików, które rządzą w pracy, nie wiadomo co komu można powiedzieć, z kim się trzymać. Każdy tylko czyha za plecami żeby nogę podstawić i wykosić innych.
Wstawania na ósmą rano! I tego, że tyle czasu muszę spędzać przed komputerem - oczy się psują, kręgosłup siada, czekam już tylko na hemoroidy .
Ciebie to śmieszy, a ja po 2 latach pracy przed kompem dorobiłem się co prawda na razie małych, ale jednak są, znać o sobie dają latem po tym okresie idzie z nimi żyć. Ogólnie zaczynam się znastanawiać nad zabiegiem usuwania hemoroidów troszkę o tym przeczytałem - ale nie wiem czy przypadkiem to samo nie mija, żeby się nie katować, jakimiś skalpelami.
Jak się nie lubi swojej pracy, to dobrym rozwiązaniem będzie zmiana zatrudnienia. Jest dużo ogłoszeń rekrutacyjnych - nic, tylko wybierać. A i zarobki może będą większe.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników