i zapomniałeś dodać że grają na emocjach i to coraz bardziej ;P ale żeby tak przyziemnie reklame przeanalizować, ważne jest żeby stronę na przykład dobrze wypozycjonować , żeby reklama na facebooku była ogarnięta, ogólnie żeby reklama miała sens byśmy zapamiętali to musi być wszystko pod nią zrobione idealnie. Widzimy ją w TV, spodobała nam się więc idziemy do sieci ją komuś pokazać, nie chcemy latać po googlach w poszukiwaniu, więc pozycjonowanie musi być idealne niemalże na pierwszym wyniku.
A mnie strasznie śmieszy to lokowanie produktów w serialach. Nagle, zupełnie w oderwaniu od sensu i wątku jakaś scenka z... herbatą Albo stroną internetową. Chyba ludzie nie nabierają się na coś takiego.
A ja myślałem, że Wy tu gadacie o jakimś symbolizmie i analizujecie konkretne reklamy - trochę mnie tytuł zmylił. W każdym razie rzadko której kampanii marketingowej udaje się jakoś tak subtelnie przekazać, dlaczego ich produkt jest nam potrzebny, bo wychodzą z założenia, że mało kto jest na tyle inteligentny, by siedzieć i zastanawiać się nad głębokim sensem reklamy. Dlatego często stosuje się efekt zaskoczenia, tematy nieco kontrowersyjne, niemal rzuca się cechami produktu w twarz odbiorcy, by dobrze widział. Najczęściej zauważalne to jest przy reklamach samochodów, ale np. alkoholu też. Nie piszę o reklamach społecznych, bo one mają często szokować i zwracać na problem dużą uwagę.
Z tą kontrowersją to niestety prawda. Nieważne jak mówią, byle mówili. Było przecież już takie akcje, chociażby pewien popularny napój niedawno... tylko czy to akurat tędy droga...
A mnie strasznie śmieszy to lokowanie produktów w serialach. Nagle, zupełnie w oderwaniu od sensu i wątku jakaś scenka z... herbatą Albo stroną internetową. Chyba ludzie nie nabierają się na coś takiego.
Mój Boże! To już do tego doszło? Przyznam, że telewizji nie oglądałam już lata, więc nawet nie jestem świadoma, że coś takiego wymyślili.
Lokowanie produktu w serialach, filmach itd. nazywa się fachowo product placement i ta forma reklamy ma się dobrze już dość długo. Zwróćcie na to uwagę podczas oglądania filmów akcji, gdzie najczęściej w ten sposób reklamuje się marki samochodów, zdolnych wytrzymać miliony uderzeń, koziołkowanie, żelazne szczęki dinozaurów itd. itp. To jest akurat jedna ze skuteczniejszych form reklamy tego typu produktu A co do tematu, najbardziej denerwują mnie reklamy w takiej formie: przypadkowe, niby zapierające dech w piersiach obrazy, napisy na cały ekran podkreślającymi ważne cechy produktu, dramatyczna muzyka i narrator mówiący w stylu "a co by było, gdyby...?". Nie dość, że to utarty schemat, to jeszcze zbyt sztampowo zrobiony.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników