Ja mam taką praktykę podczas planowania, że wpisuję wszystko do kalendarza. Traktuję wtedy każdą “rzecz do zrobienia” jako osobne wydarzenie, któremu próbuje się nadać konkretny dzień i godzinę wykonania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników