O tak, takie szkolenia to strzał w 10! Zastanawiam się tylko, jaka jest gwarancja, iż po takim szkoleniu będę bardziej asertywny? Z mówieniem "nie" mam problem od dziecka, zawsze się zgadzam jak ktoś mnie o coś poprosi. Zazwyczaj potem na tym tracę,jestem zainteresowany takim szkoleniem, tylko czy one poskutkuje? Czy ktoś był już na takim szkoleniu?
Rejestracja: 06 sie 2010, 11:52 Posty: 1 Lokalizacja: Warszawa
książki są dobrym pierwszym krokiem do zrobienia czegoś:) ale warsztaty dają możliwość odkrycia w sobie wielu rzeczy, których przez wgląd w siebie nie zauważymy. dadzą możliwość przećwiczenia z obcymi często ludźmi, dadzą szansę dowiedzenia się jak funkcjonujesz w grupie i przede wszystkim dają możliwość uzyskania informacji zwrotnych od innych ludzi np. jak na nich zadziałał fakt, że się wypowiedziało to i to zdanie ale oczywiście przeczytanie książki jest dobrym krokiem. można potem wprowadzać w wiedzę w życie i np. korzystać z pomocy przyjaciół, którzy mogą mówić nam jak na nich wpłynęła dana wypowiedź. Na warsztatach jest skondensowana wiedza, prowadzona przez profesjonalnego trenera, który moderuje dyskusje, zapewnia bezpieczeństwa i pomaga kształcić prawidłowe nawyki zachowania:) Ale każdy sam znajduje drogę do swojej nauki
O tak, takie szkolenia to strzał w 10! Zastanawiam się tylko, jaka jest gwarancja, iż po takim szkoleniu będę bardziej asertywny? Z mówieniem "nie" mam problem od dziecka, zawsze się zgadzam jak ktoś mnie o coś poprosi. Zazwyczaj potem na tym tracę,jestem zainteresowany takim szkoleniem, tylko czy one poskutkuje? Czy ktoś był już na takim szkoleniu?
Czy takie szkoleniu poskutkuje? Tutaj najwięcej zależy od ciebie, jeśli wyciągniesz wnioski ze szkolenia, skorzystasz z różnych porady, które będą udzielane na szkoleniu to na pewno będzie potrafił powiedzieć "nie". Najgorszy jest pierwszy raz, potem jest coraz lepiej.
Oj tak, najgorszy jest pierwszy raz, potem juz z górki. A co do szkoleń, to byłam iedyś na szkoleniu, gdzie jednym z elementów była własnie asertywność. Jednak tą umijetność nalezy ćwiczyć, aby były efekty.
A mnie się wydaje, że jedno potrafią być asertywni a drudzy nie...nawet po takim szkoleniu nie dadzą rady. Wiem, bo sama jestem nieśmiała i takie bycie asertywnym wymaga śmiałości,a mnie wciąż tego brakuje. Więc może najpierw trzeba zacząć od tego aby anuczyć się być bardziej odważnym.
Zgadzam się z Sylwią, nie wszyscy będą potrafili być asertywni. Są osoby, które mają taki, a nie inny charakter i ciężko im to jest zmienić. Bycie asertywnym czasami nie jest łątwe, i nawet tym odważnym czasami cięzko jest się sprzeciwić. Wszystko zależy od sytuacji.
No tak, przełożonemu to podwójnie trudno odmówić;) lepiej wtedy w pewnych sytuacjach powiedzieć tak choć myślimy inaczej. No właśnie jak myslicie? Czy zawsze lepiej być asertywnym? Czy może są sytuacje, które zmuszają nas aby się godzić (mimo tego, że myślimy inaczej).
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników