Może wyślij swojego Pana na szkolenie z gotowania Albo np sama gotując proś go o drobne przysługi, np. by doprawił zupę, czy pomógł "ubić' schaba. Może tak mu się spodoba, że sam zacznie gotować!
uważam,że to dobrym pomysł do tego aby twój facet zaczął pomagać w kuchni. Sam bardzo lubię gotować i uważam, że własnie ta sprawa powinna być podzielona na pół. Przecież gotowanie przez jedną osobę może się znudzić
Od zmywania jest zmywarka....a pary mogą w tym czasie robić coś innego;) przyjemniejszego... swoją drogą, chętnie zapisałbym się na takie szkolenie z gotowania, chciałbym zadziwić swoją partnerkę.
mozna można:) jak zostaje brud na naczuniach to znacyz że sa źle umyte:P może o to chodzi. Swoją drogą, gdyby facet mi powiedział, że źle zmywam to by chyba oberwał...i sam by mył gary
hyhyhy jeśli twój facet przejmie w ten sposób zmywanie garów to na pewno jest to dobry pomysł:) a ja wam powiem, że ja lubie myć gary, tzn wolę to od odkurzania lub prania. A co do szkolenia z gotowania to ja akurat mam dobrą nauczycielkę, moja mama jest świetną kucharką i od małego zachęcała mnie do gotowania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników