Forum-Szkolenia

chyba wiekszość małych chłopcó che być strażakiem lub policjantem. TEż tak miałem:) nawet miałem taki kask strażacki, który dostałem od wójka.

Kiedyś chciałam być masażystką. Uwielbiałam masować tacie plecy, podobno robiłam to nieźle. Czasami moja chora babcia prosiła mnie o to, wierzcie mi, że potem czuła sie lepiej.
Kiedy podrosłam marzyłam o byciu pielęgniarką....a teraz jestem księgową:) he więc nici z marzeń

a kim nie chcieliście być? Mieliście jakiś taki zawód? Ja do pewnego momentu bałem się policjantów, myślałem że oni są źli:P mama mnie straszyła, że trzeba być grzecznym bo inaczje Pan Pilicjant przyjdzie....
ale to było jak miałem z 6 lat;)

Zawsze chciałęm być dentystą, bo wydawało mi się, że jemu nigdy nie psują się zeby....szkoda, że nim nie zostałem, bo może zarabiałbym więcej niż teraz i miał ciekawsze życie

Ja kierowcą rajdowym... a teraz ponad 20 lat... i wciąż brak prawka ;/

Zawsze chciałam być trenerem, byłam fitness teraz jestem umysłowym
Czy to nie szczęście?

Basia29 no to faktycznie jesteś szczęściarą, nie zawsze robi się w życiu to co się sobie wymarzyło ja pamiętam, że w dzieciństwie miałam jakieś mało ambitne pomysły na przyszłość, m.in. chciałam prowadzić sklep spożywczy w późniejszych czasach nastał już moment chęci zrobienia kariery jako aktorka, albo piosenkarka, ale to chyba każdy przechodził przez taki etap

ja tam chciałem być kominiarzem...podobało mi sie, to że taki kominiarz chodiz po dachach i jest brudny:) No i lubiałem jeździć na rowerze.

Ja chciałam zostać pisarką. I problem w tym, ze nadal chcę nią być. Może kiedyś się uda .

ciezki zawód..nigdy nie wiadomo czy książka, którą napiszesz będzie bestselerem...
ja zawsze marzyłem aby być pilotem, sklejałem samoloty i bawiłem się nimi. Teraz w życiu nie chciałbym być pilotem, za duża odpowiedzialność.