Jak nie masz pieniędzy na zbyciu to nie ma co grać. Tam trzeba ryzykować i jeśli nie masz znacznej gotówki na zbyciu to będziesz się bał podjąć ryzyko.
Forex to jedna wielka ściema. Każdy mówi zacznij grać na forex - wzbogacisz się. A jest to po prostu platforma umożliwiająca kupno i sprzedaż. Nic więcej...
Może i się połapie ale jeśli nie ma kasy to odradzam potem takiemu komus grać. Tam grają ludzie którzy mają kase na zbyciu. Jak ktos jej nie ma to będzie bal się ryzykować i straci nerwy tylko.
No właśnie. Wszyscy tak krzyczą o tym forexie, ale nie wiadomo do końca co to jest i jak to funkcjonuje. Czy zwykły zjadacz chleba, który nie miał z tym dotychczas styczności może z tego zrobić dla siebie dodatkowe źródło utrzymania? Czytałam o tym, że robione są szkolenia na temat zarabiania na Forexie. Różne opinie słyszałam, ale to akurat prowadzi mężczyzna, który sam dorobił się na Forexie. Poza tym nie kosztuje to dużo, bo 47 złotych. Myślicie, że warto?
Odpowiedź brzmi nie: Nie moze zwykły zjadacz chleba zarabiać na Forexie - no poza tymi którzy tak jak się ma szczęście w totolotku - będą mieć szczęście na Forex-ie. Ale generalnie aby odnosić sukcesy nie wystarczy szkolenie za 47 pln i niech nikt w to nie wierzy. Sukces to pochodna przynajmniej dwóch rzeczy: 1. długich lat inwestowania na rynku kapitałowym i posiadania tym samym ogromnej wiedzy, 2. spędzanie codziennie sporo czasu na czytaniu informacji z rynku
Spełnienie tych dwóch kryteriów pozwala na myśleniu o jakimś tam sukceie, ale w dalszym ciągu go nie gwarantuje. Takie jest moje zdanie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników