Jak narazie to wszystko mam u siebie w głowie, ale widzę, że to jest zły pomysł. Bo o wielu rzeczach zapominam, potem gdzieś wydam pieniążki i okazuje się, że na coś nie starczy. Gdyby było takie szkolenie, dotyczące zarzązania osobistymi finansami poszłabym na nie. Na pewno nauczyłabym się oszczedzać i madrze wydawać pieniądze.
Zawsze staram się przynajmniej 1/3 wypłaty odłożyć, reszte przeznaczam na życie. Z regóły starcza na wszystko. Nie mam z tym problemu.
Pozazdrościć podejścia, mi się niestety to nie udaje, chociaż chętnie przeznaczałabym 1/3 swoich dochodów na oszczędności. A jak wiadomo oszczędności=przyszłe inwestycje.
mnie nie stać na to aby odłożyć 1/3 wypłąty...wtedy raczej głodowałabym przez kilka dni i czekała do wypłaty. Raczej udaje mi sie odłozyć to co sobie dorobie lub dostane na ur/imieniny itd. Taka smutna prawda;.
Prawda jest taka, że niewiele osób potrafi zarządzać swoimi finansami. Większość z nich wydaje pieniądze na bieżąco i nie myśli o tym, co robi. Na szczęście mnie rodzice nauczyli oszczędzać. Kupiłam mieszkanie- mieszkanie wzięte na kredyt. Regularnie spłacam raty, nie mam z tym problemu. Zrobiłam remont- pomalowałam ściany i nadal mam trochę oszczędności.
niestety w Polsce zarabiamy tyle, że cięzko nauczyć się zarządzać finansami... ja w zalezności od ilości klientów staram się zawsze odłożyć te 10-20 % z każdej wypłaty chociaż czasmi jest bardzo ciężko.
Jest teraz sporo kursów - nawet online - dotyczących zarządzania finansami osobistymi. Jest to moim zdaniem obszar, który powinno się wręcz zawrzeć w podstawie programowej w liceum... To jest coś, co każdy powinien umieć, a niestety tak nie jest. Dlatego niektórzy toną w długach ;/
Chętnie skorzystałabym z takiego szkolenia. Szkoda, ze nie organizuja takich w moim miescie… Sama próbuje jakoś zapanować nad swoim budzetem, ale niestety mimo najlepszych checi nie jestem w tym dobra. Najgorzej, że mam jeszcze do tego długi po mężu, a ze względu na niską wiarygodność kredytowa, banki odmawiają mi już pomocy. Jakoś sobie radzę, ale lekko nie jest. Jakby ktoś słyszał coś o szkoleniach z zarządzania finansami w Bydgoszczy, to proszę o wiadomość
Chętnie skorzystałabym z takiego szkolenia. Szkoda, ze nie organizuja takich w moim miescie… Sama próbuje jakoś zapanować nad swoim budzetem, ale niestety mimo najlepszych checi nie jestem w tym dobra. Najgorzej, że mam jeszcze do tego długi po mężu, a ze względu na niską wiarygodność kredytowa, banki odmawiają mi już pomocy. Jakoś sobie radzę, ale lekko nie jest. Jakby ktoś słyszał coś o szkoleniach z zarządzania finansami w Bydgoszczy, to proszę o wiadomość
Ja też noszę się z zamiarem, by wybrać się na tego typu szkolenie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników