Forum-Szkolenia

Przede wszystkim należy być pewnym tego co się mówi.Ton powinien być zdecydowany, donośny, a przy tym nie powinno zabraknąć gestykulacji. To przyciaga uwagę.

Witam trzeba dążyć do celu jaki chcemy osiągnąć w sposób bardzo uporczywy , trzeba pokazać pewność siebie i znajomość negocjacji.

Nie może być też nachalnie, bo klient to widzi i może od razu zrezygnować.

Słuchanie drugiej osoby to podstawa. Powinieneś skupić się na tym co mówi druga osoba i dać jej się wypowiedzieć. Nie krytykować otwarcie, starać się delikatnie przedstawiać swój punkt widzenia.

Warto zapoznać się z modelem tzw. kwadratu komunikacyjnego Schulza von Thuna

Pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy, gdy przeczytałam pytanie zawarte w tytule tematu jest taka: żeby rozmawiać, należy najpierw słuchać. Jeśli ignorujemy naszego rozmówcę, mówiąc ciągle swoje i nie zwracając uwagi na jego zdanie, to z naszej rozmowy może wyjść tylko kłótnia.

...lub czasem po prostu brak zrozumienia.

Najlepiej to przejść się na jakieś szkolenia związane z komunikacją personalną i posłuchać co o tym mówią inni specjaliści. Można też w necie wiece ciekawych rzeczy znaleźć z zakresu negocjacji i komunikacji. Osobiście korzystałem z pakietu szkoleń i jestem zadowolony z wiedzy, która wyniosłem. Pozwoliło mi to zmienić moje podejście co do negocjacji biznesowych i dowiedziałem się na jakie rzeczy zwracać uwagę w takich sytuacjach. Jak by ktoś naprawdę chciał poszerzyć swoje horyzonty w tej kwestii to serdecznie polecam.

Szkolenia szkoleniami ale większość z dzisiejszych ofert tak naprawdę to jakieś kursiki prowadzone przez ludzi po wylęgarni jaką są wszelkiej maści kierunki psychologiczno - psychodeliczne A tak serio, to ciężko znaleźć (przynajmniej ja nie widziałem jeszcze) jakiegoś rzetelnego kursu w tym temacie. Osobiście mnie to interesuje. Mam za sobą takie jedno, dwudniowe szkolenia z EFS. Do tego niedawno skończyłem podyplomowe które kosztowały tonę kasy a na dodatek mnie szlag trafiał bo zamiast praktyki to ryłem teorię. Masakra. Porządny kurs powinien trwać jakiś dłuższy czas, skoro masz to za sobą pochwal się (stawiam piwo ofc ) chętnie skorzystam. Ale interesują mnie wyłącznie szkolenia praktyczne. Za takie coś można płacić a nie za jakieś tam babcine wypociny :/

A ja dodam, że byłem już na niejednym takim szkoleniu i to co jest dla mnie najgorsze, to zmobilizowanie się do zdobycia praktyki. Prowadzenie "na luzaka" rozmów swobodnie korzystając z otrzymanych na szkoleniu narzędzi.