Forum-Szkolenia

Zastanawiam się jaki jest haczyk w tego typu promocji: Otóż niektóre sklepy zachęcają do zakupów u nich, a w zamian dostajemy bony na zakupy, które można wykorzystac w następnym miesiącu. Tak się zastanaiwam czy np. w tym pierwszym miesiacu towar jest droższy, że im się opłaca dawać te bony pieniezne ??

Haczyka nie ma. Wszystko tkwi w ludzkiej psychice. Programy lojalnościowe mają zachęcać ludzi do odwiedzania właśnie danego sklepu, poprzez możliwość zdobycia np. jakichś punktów. Taki klient posiadający kartę np. Multikina, na pewno chętniej się wybierze do Multikina niż do Cinema City, bo w Multikinie może zdobyć punkty na kartę.

Skupiliście się na programach punktowych i powielacie najczęstszy błąd popełniany w programach lojalnościowych. Lojalność powinno się budować a nie kupować. Ponadto programy lojalnościowe to nie to samo co zwykła promocja ze zbieraniem jakiś kuponów. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z genezy powstawania programów lojalnościowych oraz mnogości rozwiązań stosowanych na rynku. Poza standardowym podziałem na POLP, PRMLY oraz PARP mamy jeszcze przecież podział na CMR, CEM, CIS i CRM. Temat jest bardzo szeroki (sam prowadzę z niego szkolenia) więc chętnie podyskutuję na wybrane aspekty

Kris
Poza standardowym podziałem na POLP, PRMLY oraz PARP mamy jeszcze przecież podział na CMR, CEM, CIS i CRM.

możesz wytłumaczyc o co chodzi dokładniej?

Dokładniej chodzi o to na co kierujemy działania w naszym programie i jakich narzędzi używamy. Trochę za dużo tłumaczenia jak na posty na forum. Masz argument aby wybrać się na takie szkolenie

Programy lojalnościowe uważam za dobry pomysł. Dzieki temu każdy klient może robić w swoim ulubionym sklepie i dostać dodatkowy upominek. Sam mam karte do tesco oraz auchana - lubię robić tam zakupy a dzięki temu przy okazji gromadzę sobie pkt na karcie. Fajna sprawa, szczególnie dla tych co nie mają dużo kasy, dodatkowe zakupy za zgromadzone pkt to duża sprawa.

Ja mam karte w Carrefurze, na początku można łatwo było wybrać sobie za pkt jakiś fajny przedmiot. TEraz zrobili tak, że muszę robić dużo zakupów aby mieć odpowiednią ilość pkt. To zniechęca...

Na początku zawsz ejest lepiej, to przyciąga ludzi..potem jak masz już tą kartę to robisz zakupy mio wszystko, bo chesz mieć wiecej pkt. Nie patrzysz gdzie jest taniej itd.

Program lojalnościowy wiąże konsumenta z firmą lub marką. To uzależniające i często stanowi barierę wyjścia, jeśli chcemy zmienić nasze dotychczasowe wybory. Trzeba pamiętać, że nie są one wymyślane po to by pomóc konsumentom, ale by więcej zarobić. Więc radzę przyglądać się bacznie promocjom i upustom- bo czasem nie są one do końca tak korzystne jak by się wydawało na pierwszy rzut oka.

Z punktu widzenia marketingowego to świetne narzędzia do budowania lojalności wśród klientów, co w dłuższej perspektywie jest bardzo opłacalne. Jednak koszty obsługi programów lojalnościowych są dość wysokie.

Masz rację, ja jestem lojalnym klientem jednej z pobliskich aptek tylko dlatego, że dostałam od nich kartę i zbieram punkty, które potem mogę wymienić na jakieś gadżety, albo witaminy... . Nie chodzę do żadnej innej apteki, bo przecież tam nie dostanę tych punktów . Klasyczny przypadek