Szkolenia przydatne w pracy?

[monka6]

Oni są przystępni, nie puszczają bajek, pomagają. Zresztą chyba sam widzisz po prowadzących, że to nie jest produkcja ludzi z certyfikatami, tylko chodzi o faktyczne nauczanie i rozwój. Nie ma co ukrywać, że da część firm szkoleniowych jednak opiera się na zaliczaniu szkoleń, a nie przekazywaniu uczestnikom wiedzy.

[trombski]

Sama osoba prowadzącego robi swoje, to Joseph Wera. Ogólnie jak dla mnie szkolenie ma sens dopiero wtedy, gdy jest prowadzone przez kogoś kto jest wybitnym specjalistą - nie osobę przypadkową.

[monka6]

To już przerabialiśmy. Najpierw program, prowadzący, ocena czy samo szkolenie jest faktycznie dla Ciebie i dopiero na tej podstawie możesz stwierdzić czy warto. W zasadzie o każdym szkoleniu i prowadzącym, znajdziesz informacje w sieci. I w zasadzie na takiej podstawie już możesz stwierdzić, z czym masz do czynienia.

[trombski]

Może jeszcze w tym roku uda się wszystko załatwić. Pójdzie w koszty, a poza tym, mam teraz trochę więcej czasu, więc wykorzystam go na naukę. Swoją drogą poznałem w ostatnim czasie kilka zagadnień i chcę się w nich dalej rozwijać.

[ewka]

ja sie staram jezdzic na targi branzowe, tam przy okazji mozna wziacc udzial w roznych seminariach i sie dowiedziec czegos nowego. w przyszlym tygodniu wybieram sie na targi opakowan packaging innovations do warszawy, zobaczyc co nowego slychac w branzy

[blot]

Też się tam wybieram, jak dla mnie PI to najlepsza impreza w branży i z dwoma małymi wpadkami nie opuściłem żadnej edycji a teraz to już 8 chyba przypada, pierwszy raz jak byłem to jeszcze w strefie studenta, a teraz mam swój biznes i chętnie wyłapuję tam nie tylko nowinki z branży ale też młode talenty do zatrudnienia

[Alutka]

Tak naprawde wszystko zalezy od branży w jakiej pracujesz, moja jest na szczęście dosyć stabilna i nie muszę ciągle zdobywać nowych kwalifikacji, nie oznacza to oczywiscie ze ciągle się nie rozwijamy.

[Bartek 25]

Tak naprawde wszystko zalezy od branży w jakiej pracujesz, moja jest na szczęście dosyć stabilna i nie muszę ciągle zdobywać nowych kwalifikacji, nie oznacza to oczywiscie ze ciągle się nie rozwijamy.

Moim zdaniem niezależnie od branży powinniśmy się rozwijać. Jeżeli nie w stricte branżowych tematach, to przynajmniej w tzw "biznesowej ogładzie", aby być na bieżąco ze zmieniającym się światem.

[raff]

Nie da się ukryć, ża ta, jak to określiłeś "biznesowa ogłada" to powinna być w dzisiejszych czasach taka sama umiejętność jak czytanie, pisanie, prawo jazdy czy obsługa komputera.

[haneyczka]

Trzeba też pamiętać, że, wbrew opiniom niektórych, nie każdy będzie doskonałym sprzedawcą. Co nie znaczy, że nie można się tego fachu nauczyć, a z problemu zrobić atutu.