Czyli jakie są oczekiwania wobec szkoleń, jakich szkoleń brakuje
23 maja 2009, 16:13
Szkolenia wybierane przez pracodawców, zwykle są na zasadzie im taniej będzie tym lepiej dla mnie. To jest wielki błąd, ponieważ jeżeli pojedziemy na takie tanie szkolenie to praktycznie i tak nic się nie nauczymy. Więc pieniądze pójdą w błoto. Ale jeżeli by zainwestował, to zyski byłyby większe. Pracownicy byliby lepiej wykształceni.
15 cze 2009, 16:16
[quote="Maciej"]
Jak zwykle są ludzie (i firmy), którzy nie zauważają kryzysu (a może nawet lepiej im się żyje) no i są takie firmy, które zwalniają pracowników i nawet nie myślą o szkoleniach. Wierzę jednak, że już zaraz ludzie się opamiętają i zaczną inwestować w ludzi bo to najprostsza droga do wyjścia z "kryzysu".
zupełnie nie zgadzam się z tym poglądem. Jak stoi produkcja to jaki pracodawca będzie wysyłał pracowników na szkolenie?! Raczej człowiek martwi się o to, czy będzie miał na tyle pieniążków żeby wypłacić pracownikowi...
krysys--> spada popyt na towary, wzrastają zapasy, spada produkcja. Jak produkcja stoi, to niestety trzeba ludzi zwalniać, ew. wysyłać na urlopy, a nie wydawać po 1000 zł od łebka na szkolenia.
16 cze 2009, 10:44
A jaki budżet wydatków na podwyższenie kwalifikacji przeznaczasz, np w skali rocznej?
14 sie 2009, 00:41
Najpierw dla pracodawcy ważniejsza jest kwestia ekonomiczna: musi iść produkt i się sprzedawać, później może by jakieś szkolenie zrobić?? Bo np. wymagane jest przepisami, a tu pracownicy bez szkoleń i uprawnień pracują od kilku lat. I myśli, a co tam było tyle dobrze to i dalej będzie. Aż nagle wypadek i buch szybko szkolenia i kursy zawodowe i to tam gdzie jest najtaniej!! Najtaniej czyli najgorzej. Ale to wszystko zależy od pracodawcy, jego doradców itp. Znam wielu dobrych i tych "złych" pracodawców.
14 sie 2009, 00:43
Jeśli już wysyła pracodawca na jakiś kurs to raczej ten do 500 zł. Oczywiście brutto:)
14 sie 2009, 14:00
anita pisze:... Jak stoi produkcja to jaki pracodawca będzie wysyłał pracowników na szkolenie?! Raczej człowiek martwi się o to, czy będzie miał na tyle pieniążków żeby wypłacić pracownikowi...
krysys--> spada popyt na towary, wzrastają zapasy, spada produkcja. Jak produkcja stoi, to niestety trzeba ludzi zwalniać, ew. wysyłać na urlopy, a nie wydawać po 1000 zł od łebka na szkolenia.
Mówimy o dwóch różnych sprawach / a raczej o dwóch różnych rodzajach szkoleń. W sprawie szkoleń pracowników produkcyjnych, jak najbardziej masz rację - ich szkolenia nic nie dadzą a tylko przyniosą dodatkowe koszty.
Jednak szkolenia ludzi, którzy mają wpływ na zwiększenie sprzedaży / na rozwój firmy, z pewnością się opłacą. Czym jest wydanie 1 - 2 tyś. zł. na szkolenie w porównaniu z możliwością zwiększenia sprzedaży o kilkadziesiąt - kilkaset tysięcy złotych ? Również szkolenie ludzi z zarządzania ma sens. Polepszenie systemu zarządzania może przynieść oszczędności / korzyści, które w dobie "kryzysu" mogą przesądzić o tym, która firma wygra ...
17 gru 2009, 16:53
Oj, dawno tu nikt nie pisał. I jak tam się miewa nasz kryzys a może powinienem napisać "kryzys" ?
Napiszcie czy coś się zmieniło przez ostatnie pół roku w podejściu do szkoleń.
18 gru 2009, 00:14
Jeśli się nie mylę gotowy jest już projekt wprowadzający podatek VAT na branże szkoleniową czyli cena pójdzie jeszcze bardziej w górę. Ciekawe jak wtedy zareagują pracodawcy
18 lut 2010, 15:29
Mój pracodawca wybiera szkolenia najtańsze, przynajmniej takie mam wrażenie. Nie ma tych szkoleń dużo w ciągu razu, ale zdarzają się. Czasami wydaje mi się, że te szkolenia nie są nam potrzebne, dlatego często sam na własną ręke decyduję się na coś co mnie zainteresuje.
20 mar 2010, 16:19
Myślę, że do 1000zł. Wszystko zależy jakie to szkolenie.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.