Szkolenia z podatków - mają sens?

Myślicie, że szkolenia z podatków mają sens dla kogoś, kto samodzielnie prowadzi firmę i chce ogarnąć stronę księgowości, rachunków itd?
Mam wrażenie, że to zmienia się tak szybko, że trudno za tym nadążyć...

[haneyczka]

Myślicie, że szkolenia z podatków mają sens dla kogoś, kto samodzielnie prowadzi firmę i chce ogarnąć stronę księgowości, rachunków itd?
Mam wrażenie, że to zmienia się tak szybko, że trudno za tym nadążyć...

Myślę, że jeżeli ktoś tylko ma czas, by się w to wszystko samemu zagłębiać, na pewno warto.

[raff]

Ja jednak nie zgłębiałbym tego typu wiedzy. Lepiej dać zarobić profesjonalnej księgowej z doświadczeniem niż samemu inwestować w tego typu wiedzę.

[Boróweczka]

Temat podatków jest tak zawikłany i skomplikowany, że faktycznie lepiej zlecić go doświadczonym specjalistom niż samemu "rozdrabniać się", śledzić zmiany kosztem rozwoju merytorycznego firmy.

[mordeczka13]

Szkolenia z tego, jak nas okrada państwo nie ma absolutnie żadnego sensu. Od znajomości podatków są księgowe, szkolone przez wiele lat w kwestiach finansowych i to w zupełności wystarczy. Lepiej czas, który byłby poświęcony na naukę podatków, wykorzystać na zdobycie jakiejś pożytecznej umiejętności.

[misha]

Jasne że mają sens. Ja potrzebowałam wiedzy z zakresu prawa podatkowego w Norwegii i nikt nie mógł mi pomóc. Dopiero firma Norlink zajęła się moim spawami i teraz mam spokój, ale chętnie ogarnęłabym to sama.

[lajdassi]

czesc