Sam nie wiem co o tym mysleć... to brzmi jak zwierzanie sie znajomemu, i mam za to jeszcze płacic??
To faktycznie może dla niektórych brzmieć jak zwierzanie się znajomemu. Ale czy znajomy, któremu się zwierzasz, wie, jakie pytania Ci zadać, żeby wyciągnąć z Ciebie to najlepsze, co siedzi gdzieś głęboko w Tobie i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy? Czy zada sobie trud, żeby poszukać pod powierzchnią?
Oczywiście. Znam osoby, które podobnie jak Ty patrzyły na to z przymrużeniem oka.
Skąd coach wiedział, jakie pytania im zadać?
To jest kwestia wyćwiczonej lub wrodzonej zdolności analizowania sytuacji, umiejętności obserwowania, słuchania i odbierania swojego rozmówcy. To również kwestia klarownego zdefiniowania celu, któremu coaching ma służyć.
Przez analogię: Dlaczego sportowcy osiągają lepsze wyniki korzystając z pomocy dobrego trenera (coacha)?
Przez analogię: Dlaczego sportowcy osiągają lepsze wyniki korzystając z pomocy dobrego trenera (coacha)?
Panie sylwestrze własnie tym pytaniem wytłumaczył mi Pan na czym to polega, i rzeczywiście coś w tym musi być. Zawsze wierzyłam, ze sportowiec musi mieć dobrego trenera, któr opórcz ćwiczeń potrafi tez dobrze mówić. Wiem, że to działa.
no tak, tylko skad wiemy, że ten trener jest najlepszy do naszego problemu?:) Tacy trenerzy powinni dawać z 2 pierwsze rozmowy gratis, aby zobacyzc, aby klient mógł wyczuć czy z takim trenerem dobrze mu sie rozmawia. Do jednych osób można sie zwierzać a do drugich mamy blokade.
Pewnie masz racje... tylko, że godzina tak szybko leci... i nie wiadomo co potem. czekam na następne spotkanie? Czsmai jest tak, że człowiek che rozwiązać problem od razu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników