Forum-Szkolenia

Wszystko o szkoleniach, wypowiedzi trenerów, opinie

Przełącz na pełny styl
Szkolenia skierowane do wszystkich chętnych. Tematy ogólne dotyczące szkoleń.
Odpowiedz

Re: Etyka

11 lip 2011, 10:37

O etyce można dyskutować bez końca. Jest ona jednak indywidualną sprawą każdego człowieka. Bez względu na to czym się on zajmuje, powienien postępować etycznie wobec inncyh pracowników, menedżerów, kadr rzadzących. Nie oszukujmy się jednak- pieniądz rządzi. Z drugiej strony czy trener podejmując pracę u konkurencji działa niemoralnie wobec swoich pracodawców? Przecież rzetelnie wykonuje swoje obowiązki w obu firmach, nie działa na ich nie korzyść. Tak mi się przynajmniej wydaje. a może totylko moje naiwne myślenie.

Re: Etyka

11 lip 2011, 16:14

też tak myśle, to nie jest jego wina,że mało zarabia i musi brać zlecenia w innych firmach. Jeśli jedna firma nie może spełnić jego potrzeb finansowych to pracownik bedizesz szukał pracy gdzie indziej.

Re: Etyka

18 lip 2011, 13:38

Popieram. Life is brutal a każdy ma potrzeby finansowe. Firma działa w porządku w końcu walczą o przetrwanie na rynku, a jeżeli są w stanie zaoferować lepsze warunki płacowe to czemu nie... Problem leży bardziej po stronie pracownika. Gdybym miała zamiar pracować w dwóch firmach na raz powiedziałabym o tym mojemu pracodawcy. W końcu istnieją jakieś standardy pracy..

Re: Etyka

18 lip 2011, 17:25

Wszystko zależy od zachowania jednej firmy wobec drugiej... Wiadomo, konkurują ze sobą, ale jakieś "chamskie podchody" raczej niekoniecznie im przysłużą.

kingakl pisze:Gdybym miała zamiar pracować w dwóch firmach na raz powiedziałabym o tym mojemu pracodawcy. W końcu istnieją jakieś standardy pracy..

Ktoś mógłby powiedzieć, że to żadna lojalność, ale jednak zawsze faktycznie lepsze od ukrywania takiej informacji. Na pewno się da, ale pytanie jak długo?

Re: Etyka

21 lip 2011, 20:08

Wydaje mi się, że tylko "głupek" pracowałby w jednej firmie, jesli miałby możliwośc dorobić w innym miejscu. W dzisiejszych czasach trzeba walczyć o swoje i życie w dobrych warunkach - a wiadomo to dają pieniądze.

Re: Etyka

22 lip 2011, 13:51

Włąsnie ten pkt w regulaminie/umowie powinno się wymazać. Jeśli pracodawca nie płaci tyle ile byśmy chcieli to nie ma prawa od nas wymagać, ze nie będziemy sobie dorabiac jeszcze u konkurencji.

Re: Etyka

14 lis 2011, 16:05

Nie liczenie się z obecnym pracodawcą (czy to jako pracownik stale zatrudniony czy trener do wynajęcia) jest bardzo krótkowzroczne. Czy jako pracodawcy, chcielibyście zatrudniać podejrzanego etycznie (moralnie) pracownika ...? ;-) Wątpię ... A więc ci, którzy piszą (myślą) że tylko kasa się liczy niech popatrzą trochę długofalowo na swój byt ...

pozdrówka :-)

Re: Etyka

14 lis 2011, 21:26

hmm czyli co, kasa to nie wszystko?
a z drugiej strony każdy chce godnie zyć i co wtedy?

Re: Etyka

16 lis 2011, 09:59

No pewnie, że kasa to nie wszystko (oczywiście od pewnego, akceptowalnego poziomu). Wiem też, że pracodawca doceni lojalność i pracowitość a wtedy i kasa się znajdzie na nagrodę ... Kolejność jest taka, że wpierw praca a potem wynagrodzenie a nie odwrotnie. Wielu (zwłaszcza młodych) ludzi jest przekonanych, ze kasa im się należy - i to duża - tak od razu, na "piękne oczy". Bo oni chcą żyć godnie ... Każdy chce ale nie każdy potrafi (w sensie, nie każdy potrafi zarobić).
Był tu na forum już poruszany temat zarobków trenerów. Przypomnę tylko - jakim prawem młody człowiek po studiach (nie mający przecież tak na prawdę w ogóle lub prawie w ogóle praktycznego doświadczenia zawodowego) chce za dzień przeprowadzonego szkolenia 1 tyś zł ... !

pozdrówka :-)

Re: Etyka

06 gru 2011, 11:32

ja też jestem za tym, że skoro jest okazja zarabiać w dwóch miejscach to czemu tego nie robić. jedyne co, to bym poinformowała pracodawcę, że podjęłam pracę też i u konkurencji. nie ma co się dziwić przecież, rachunki trzeba płacić. nie wiem czy też jest sens być lojalnym wobec szefa, przecież on też może w każdym momencie zwolnić. jeśli jest w porządku wobec pracownika to ja też mogę go poinformować, ale jeśli jest upierdliwy i rzuca tylko kłody pod nogi, to na pewno bym mu nic nie powiedziała.
Odpowiedz