Forum-Szkolenia

Jak myślicie, czy kierowca powinien mieć zrobione jeszcz ejakieś inne kursy/szkolenia?? Jakie skzolenia pomogłoby kierowcy lepiej prowadzić pojazd. Może jakieś skzolenia na koncetracje?? Czy to jest potrzebne? Możwe do takiego kursu prawo jazdy powinny być też "przyklejona" parogodzinne szkolenia związane z psychiką człowieka.

Uważam, że niezłym pomysłem są testy psychologiczne dla przyszłych kierowców. Czasem świeżo upieczeni kierowcy, szczególnie młodzi chłopcy, jeżdżą jak wariaci...
Co do koncentracji, pamiętam, najlepiej mi się uczyło prowadzić, po ćwiczeniach yogi...

Testy psychologiczne jak najbardziej, niektórzy młodzi ludzie bez wyobraźni, a co za tym idzie, nie umiejący przewidzieć, tego jakie konsekwencje poniesie za sobą ich zachowanie na drodze, po prostu nie powinni dostawać prawa jazdy.

A żeby stać się dobrym kierowcą, to przede wszystkim trzeba ćwiczyć.

Jak wszędzie trening czyni mistrza, za kierownicą praktyka też wiele daje. Ale testy z pewnością by sie przydały.

Te testy psychologiczne to dobry pomysł...tylko zastanwiam sie ile osób by je oblało... i ile osób by nie otrzymało prawka.... A może to i lepiej, wtedy by mniej aut jeździło na drogach i było by spokojniej

Zdecydowanie testy byłyby bardzo pomocne, do tego obowiązkowy test na wytrzymałość w symulatorze wypadku i może coś przemówiło by do wyobraźni młodzieży, poza tym jednak więcej szkoleń w sytuacjach ekstremalnych i może było by spokojniej na naszych drogach. I jak już wspomniano w tym temacie szkolić szkolić i jeszcze raz szkolić.

A może kilka godzin w ekstremalnych warunkach, aby poznać jak samochód zachowuje się na śliskiej nawierzchni, by młodzi kierowcy pozbyli się złudzeń, że uda im się z łatwością zapanować nad kierownicą.

A co sądzicie o częstych zmianach samochodów egzaminacyjnych przez WORD-y. Tutaj artykuł:
Suzuki nowa broń na kursanta

Z tymi samochodami nie zmiennymi to też wielki błąd, w szkole jazdy taki sam jak na egzaminie ? czemu to służy? że kursant nauczy się kiedy zacząć skręcać jak w małej szybce zobaczy słupek? przecież to bez sensu.
Tak na egzaminach jak i na kursach powinny być różne samochody i wreszcie nowi kierowcy umieliby jeździć samochodami(oczywiście w danej kategorii).

Na egzaminach są te same samochody, żeby ujednolicić szanse wszystkim, żeby później nie było sytuacji, że jakaś osoba miała lepie, bo jeździła nowszym samochodem. Szkoły jazdy nie mają obowiązku posiadania takich samych samochodów jak WORD. Ale wiadomo, że kursant nie wybierze szkoły, w której są inne samochody.