Rada jest taka : zawsze czytać drobny druczek, wysłuchać zdania zaufanych znajomych a chęć kupna po obejrzanej reklamie w skali od 1 do 5 podzielić przez min5 A tak poważnie to reklama zawsze będzie miała duży wpływ na nasz wybór, choćby podświadomy.
Coraz gorzej jest z tymi reklamami. Ludzie zatrudniają takich specjalistów, którzy wiedzą nawet jak dotrzeć do najmocniejszego widza, który podobno nie ulegnie reklamie. TO on nawet podświadomie kupi produkt z reklamy. I własnie to jest oszustwo...oszukiwanie nas. Oni wszyscy w tych reklamach tak kręcą, że my im ulegamy, nawet nie wiemy kiedy.
Ważne jest aby umieć się bronić i wiedizeć co jest dla nas dobre. Ważne jest aby wiedizeć gdzie zerknac, do jakiej książki jeśli ktoś chce nas oszukać.
Dobrze jest być nabierząco w przepisach prawnych, bo co jakiś czas one się zmieniają. Jeśli bedizemy wiedzieć co i jak to można "zagiąc" niedoczytanego:) A taka satysfakcja jest najlepsza, wtedy gdy wiemy że mamy racje.
Dobrze jest być nabierząco w przepisach prawnych, bo co jakiś czas one się zmieniają. Jeśli bedizemy wiedzieć co i jak to można "zagiąc" niedoczytanego:) A taka satysfakcja jest najlepsza, wtedy gdy wiemy że mamy racje.
hehe tak jest, ale tych przepisów jest tyle, że cieżko wszystko zapamiętać. Najważniejsze aby wiedzieć gdzie zerkać.
Moja znajoma teraz będzie sądzić sie z pracodawcą.... pracowala od pon do soboty i nie miala za soboty płacone. Nawet nie miała wolnego w tygodniu za sobote.... Niestety najpierw się na to godziła, bo myslała że tak można, że takie jest prawo, dopiero jak ktoś jej powiedizał, ż epowinna mieć wolne lub zapłaocne za ten dzien wkurzyła się. Powiedziała pracodawy o tym, a on ją zwolnił.
Moja znajoma teraz będzie sądzić sie z pracodawcą.... pracowala od pon do soboty i nie miala za soboty płacone. Nawet nie miała wolnego w tygodniu za sobote.... Niestety najpierw się na to godziła, bo myslała że tak można, że takie jest prawo, dopiero jak ktoś jej powiedizał, ż epowinna mieć wolne lub zapłaocne za ten dzien wkurzyła się. Powiedziała pracodawy o tym, a on ją zwolnił.
No widzisz ale na samym początku godziła się na to. Dlaczego od razu nie powiedziała nic o tym???
Bo teraz człowiek boi sie o prace, cieszy sie z tego co ma. Ale jeśli widzi ,że jest coraz gorzej, to każdy zacznie walczyć o swoje - jeśli ma charakter i jest pewny siebie. Osoy z zaniżona samooceną będą siedzieć cicho...
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników