Nie darmowe ale tanie szkolenia dla studentów

I co z tymi szkoleniami? Czy przyniosły jakieś rezultaty?

300 zł na szkolenie w czasie studiów? Mnie nie było na to stać. Student raczej ledwo wiąże koniec z końcem, więc raczej go nie stać na takie wydatki.

[Omos1]

Wszystko pięknie ładnie, tylko żeby były pieniążki, może coś uda mi się wymyślić, bo chciałbym skorzystać

[raff]

super pomysł, pochwalam!

[Bartek 25]

Mnie również się podoba

[haneyczka]

300 zł na szkolenie w czasie studiów? Mnie nie było na to stać. Student raczej ledwo wiąże koniec z końcem, więc raczej go nie stać na takie wydatki.

Dla mnie niestety w czasie studiów to też była zbyt duża kwota. Ale przynajmniej wyćwiczyłam sobie kreatywność poszukując darmowych szkoleń

[Bartek 25]

300 zł na szkolenie w czasie studiów? Mnie nie było na to stać. Student raczej ledwo wiąże koniec z końcem, więc raczej go nie stać na takie wydatki.

Dla mnie niestety w czasie studiów to też była zbyt duża kwota. Ale przynajmniej wyćwiczyłam sobie kreatywność poszukując darmowych szkoleń

No ciekawe masz podejście do życia, nie powiem Ale to prawda - gdy szukamy jakichś korzyści zazwyczaj ćwiczymy kreatywność

[sonka]

Z doświadczenia niestety wiem, że darmowe szkolenia wiele nie dają. To takie "substytuty", albo reklamówki mające na celu nakłonienie do zainwestowania w płatne, "pełnowymiarowe" szkolenie.

[raff]

Z doświadczenia niestety wiem, że darmowe szkolenia wiele nie dają. To takie "substytuty", albo reklamówki mające na celu nakłonienie do zainwestowania w płatne, "pełnowymiarowe" szkolenie.

W sumie masz trochę racji. Osobiście byłem na kilku takich darmowych szkoleniach, gdzie prelegent nie powiedział praktycznie nic istotnego, za to ponad połowę czasu przeznaczył na reklamę szkolenia płatnego, na którym "rozwinie temat". W sumie się nie dziwię - biznes. Tylko czy to jest do końca uczciwe?

[kraxx44q]

Od czego warto zacząć?