03 kwie 2017, 11:17
Tak na marginesie - polecam książkę "SPRZEDAŻ I CHARAKTER" (autor:Iwona Opiełka) Warto ją przeczytać od deski do deski i uczciwie zadać sobie pytanie - czy ja się w tym czuję.
03 kwie 2017, 11:35
sonka pisze:Tak na marginesie - polecam książkę "SPRZEDAŻ I CHARAKTER" (autor:Iwona Opiełka) Warto ją przeczytać od deski do deski i uczciwie zadać sobie pytanie - czy ja się w tym czuję.
Czytałam. I faktycznie było tam parę momentów gdzie naszła mnie refleksja "czy chcę zawodowo sprzedawać?" odpowiedź była przecząca.
04 maja 2017, 15:00
sonka pisze:Tak na marginesie - polecam książkę "SPRZEDAŻ I CHARAKTER" (autor:Iwona Opiełka) Warto ją przeczytać od deski do deski i uczciwie zadać sobie pytanie - czy ja się w tym czuję.
Dzięki za namiar, również chętnie przeczytam.
03 lip 2017, 13:16
Drodzy, a jakie mielibyście porady dla osoby, która została postawiona przed faktem dokonanym i niejako będzie zmuszona do sprzedaży? Może nie chodzi o taką sprzedaż, aby dzwonić do przypadkowych osób lub chodzić po domach, ale chodzi o taką sprzedaż poprzez fachowe doradztwo w temacie dla osób ściśle zainteresowanych daną usługą.
04 paź 2017, 14:13
Asia pisze:Drodzy, a jakie mielibyście porady dla osoby, która została postawiona przed faktem dokonanym i niejako będzie zmuszona do sprzedaży? Może nie chodzi o taką sprzedaż, aby dzwonić do przypadkowych osób lub chodzić po domach, ale chodzi o taką sprzedaż poprzez fachowe doradztwo w temacie dla osób ściśle zainteresowanych daną usługą.
Jeżeli jesteś fachowcem w branży, ludzie będą Cię postrzegać jako fachowca. Jeśli jesteś dyletantką - ludzie zaraz poczują, że chcesz im coś "wcisnąć". Więc dąż do tego, by być profesjonalistką, wtedy ani techniki sprzedażowe, ani umiejętność kwiecistej mowy nie będę Ci potrzebne.
25 paź 2017, 10:40
Pracowałem jako sprzedawca przez 2 tygodnie. Były to najgorsze 2 tygodnie w moim życiu. Nigdy więcej!
25 paź 2017, 11:11
Asia pisze:Drodzy, a jakie mielibyście porady dla osoby, która została postawiona przed faktem dokonanym i niejako będzie zmuszona do sprzedaży? Może nie chodzi o taką sprzedaż, aby dzwonić do przypadkowych osób lub chodzić po domach, ale chodzi o taką sprzedaż poprzez fachowe doradztwo w temacie dla osób ściśle zainteresowanych daną usługą.
Kolega Mariusz ma rację. Przede wszystkim musisz wiedzieć co mówić- czyli znać się na temacie. Wtedy strach odejdzie w niwecz a myślenie typu "co mu odpowiem jak mnie zapyta" zostanie zastąpione zwykłą, profesjonalną rozmową.
28 lut 2018, 15:26
Zuzia Mala i dlatego ja zdecydowanie bardziej lubię rozmawiać z profesjonalistami niż z osobami, które operują terminologią sprzedażową z wyrytego skryptu.
30 mar 2018, 13:48
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, abym miała sprzedawać. I chyba bym wyśmiała kogoś, kto kazałby i to robić.
31 maja 2018, 10:45
Prawda jest taka, że jeżeli zdobędziesz doświadczenie jako sprzedawca będzie Ci w życiu łatwiej. Po pierwsze będziesz umiał negocjować warunki dla siebie (w każdej dziedzinie życia), po drugie nie dasz sobie wejść na głowę (asertywność), a po trzecie... będziesz miał jak na świeczniku wszystkie "kruczki" innych sprzedawców i nie nabierzesz sie tak łatwo na "super atrakcyjne oferty".
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.