Oczywiście upór jest bardzo pozytywną cechą. Ale również ma czasem wydźwięk negatywny, nie przez przypadek jest powiedzenie uparty jak ... (pewne zwierzę domowe)
hehehe wybacz wolly ale ja jestem zdania, że upartość jest raczej negatywną checą. Jeśli ktoś jest uparty to wiem, że idzie po trupach do celu, nie liczy się z innymi. A jeśli ktoś się nie liczy z drugim człowiekiem nie jest fajny.
Upór zależy w jakich sytuacjach. Osoba uparta, nieumiejąca pójść na kompromis, raczej nie jest odbierana pozytywnie. Natomiast ktoś, kto się nie poddaje i śmiało dąży do obranego przez siebie celu jest odbierany jak najbardziej pozytywnie.
Myslę, że trzeba rozgraniczyć upór i konsekwencję w dążeniu do celu. Upór nie najlepiej sie kojarzy, a konsekwentne działanie postrzegane jest juz jako zaleta.
Rzeczywiście "konsekwentne dążenie do celu" jest ładnym określeniem nie mającym właściwie wydźwięku negatywnego... Jakie jeszcze mocne strony swojego charakteru możecie to wymienić?
Hmm moja mocną stroną jest to, iz jestem spokojna. Strasznie trudno wyprowadzić mnie z równowagi. Ktoś może krzyczeć , sciekać się, a ja spokojnie go wysłucham i równie spokojnie powiem co myślę. Uważam, ze spokój jest dobrą cechą. Nie ma wad!
Hmm moja mocną stroną jest to, iz jestem spokojna. Strasznie trudno wyprowadzić mnie z równowagi. Ktoś może krzyczeć , sciekać się, a ja spokojnie go wysłucham i równie spokojnie powiem co myślę. Uważam, ze spokój jest dobrą cechą. Nie ma wad!
Też jestem spokojna i zawsze zachowuję zimną krew. Ale miałam szefa, dla którego było to wadą. Spokojna? Tzn. nie angażująca się w pracę. Bo w sytuacjach stresowych nie biegam po korytarzu, kąsając łokcie i lamentując.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników