Forum-Szkolenia

Uczestniczyłam w kursie tego typu i spodziewałam się po nim trochę więcej. Mimo to widziałam w sobie pozytywne zmiany, więc chyba warto

Myślę, że zmiany na lepsze są powodem, że warto

Problem z własną wartością mają głównie ludzie zamknięci w sobie.
Wystarczy się otworzyć, zacząć się cieszyć ... z cudzych osiągnięć a nie zazdrościć.

Tu niestety kurs raczej nie pomoże, to raczej działka dla psychologa, ewentualnie spotkać kogoś w życiu, kto pokaże ci świat z innej perspektywy.

Trener w trakcie szkolenia jest nas w stanie ukierunkować, pokazać możliwości i drogę rozwoju. Oczywiście, zgadzam się, że w sporej mierze jest to działka dla psychologa. Zastanawiam się jednak nad tym, czy można uogólniać, iż głównie osoby zamknięte mają problem z poczuciem własnej wartości. Być może tak jest, ale... No właśnie, czy każda osoba znająca swoją wartość jest otwarta na świat i ludzi ? Jest z tym różnie....

Jestem tego samego zdania co " Karol" . Oczywiście , że w żadnym stopniu szkolenia nie pomogą . To sprawa Twojej psychiki , nastawienia do własnego otoczenia. Należy przełamywać swoje lęki , swoje negatywne cechy charakteru należy stosunkowo zmniejszać a wiara w siebie i poczucie własnej wartości na pewno wzrośnie !

Jednorazowe szkolenie to zdecydowanie za mało, by coś poprawić w tym względzie.Najlepsza jest dłuższa praca z psychologiem lub coachem, ona może lepiej przyczynić sie do zwiększenia poczucia własnej wartości.

Oczywiście że do głębokiej przemiany potrzeba więcej spotkań, ale czasem już nawet krótka pogadanka może otworzyć nam oczy i skłonić do zmiany naszego zachowania.

Myślę, że szkolenie z autoprezentacji podniesie nasze poczucie wartości. Wystąpienie przed dużym audytorium- i my- czujący się jak ryba w wodzie ! To zdecydowanie da nam poczucie siły i wiary we własne możliwości.

Polecam zerkniecie na szkolenie: http://www.szkolenia.AVENHANSEN.pl/szko ... oznan.html

.... i podzielenie się opinią

wbrew pozoorm pomaga taka 'incepcja' samemu wykonywana

myślę, że możliwości jest kilka w rozróżnieniu na czynniki zewnętrzne (ktoś nam przywróci wiarę w siebie) i wewnętrzne (sami musimy się o to postarać). do tych pierwszych oczywiście zaliczyć można awansik, podwyżkę, premię natomiast do drugich - szkolenia, kursy, projekty realizowane na własną rękę. czasem też, jak ktoś już chyba wspomniał - nic tak nie przywraca wiary w siebie jak zmiana nielubianej pracy - nowe wyzwania i możliwości