Program to dopiero podstawa. Najpierw musicie mieć człowieka, który będzie umieszczał wszystkie dane, przeprowadzał analizy. Jeśli tego wam zabraknie, to nawet nie liczcie, że program do zarządzania projektami cokolwiek wam da. Tutaj również potrzebne jest to, czego nie było wcześniej, czyli odpowiednia systematyczność i zaangażowanie. Jeśli zabraknie tej kwestii to ciężko oczekiwać, że cały proces będzie z korzyścią dla firmy.
Chyba raczej nikt nie spodziewa się tego, że samym programem do zarządzania projektami odmieni całą firmę, prawda? Chociaż... to Polska Więc tak w drodze uświadamiania - program do tylko dodatkowe narzędzie, które ma pomagać przy zarządzaniu działalnością. Na pewno nie wykona za was pracy, ale już z pewnością będzie pomocy przy całym procesie zarządzania.
Programy do zarządzania projektami są cały czas rozwijane, pojawiają się nowe funkcje i możliwości, ale nigdy nie będzie tak, że sama aplikacja będzie w jakimkolwiek stopniu nasz zastępowała - po prostu aplikacja to aplikacja, ona nie ma takich możliwości. Może analizować, ale nie myśleć, chociaż przy podejmowaniu wielu decyzji rzeczywiście pomaga.
Kolejne powinny mieć już większe możliwości. Problem jest cały czas dokładnie ten sam - człowiek o dziwo jest zbyt mądry żeby go we wszystkim zastąpić. I chyba to jedyne co nas ratuje przed zastąpieniem maszynami Jednak wcale nie jesteśmy tacy najgorsi - uwielbiam ludzi, którym zależy na osiągnięciach. Takich właśnie szukam dla siebie pracowników.
Program do zarządzania projektami nic nie da jeśli nie będziemy znać zasad zarządzania, przynajmniej takie jest moje zdanie, dlatego interesują mnie Wasze typy firm wykonujących szkolenia zarządzanie projektami w Warszawie?
Wracając do meritum zapytania, "zarządzanie projektami" to dość ścisła dyscyplina biznesowa, kryjąca w sobie metodykę postępowania dla różnego rodzaju projektów. Podejście może się różnić w zależności, czy na początku projektu wiemy, co ma być produktem projektu (np. budowa hali magazynowej), czy nie znamy rozwiązania, ale wiemy, że jest problem (np. zbyt duży odpad na linii produkcyjnej). Rzeczywiście charakterystyka pracy przy prowadzeniu projektu lub koordynacji wielu projektów wymaga umiejętności, cech charakteru oraz doświadczenia, o jakim wielu z Was już tu pisało, mogę to jedynie potwierdzić. Co do certyfikatów, potwierdzają najczęściej zdobycie pewnych umiejętności, przejście kursów lub przeprowadzenie konkretnych projektów, aczkolwiek poza certyfikatem polecałbym sprawdzić portfolio wykonanych projektów oraz ich efekty - będzie to bardzo miarodajny sposób ewaluacji. Na pewno certyfikaty te nie oddadzą umiejętności współpracy z ludźmi, historia wdrożeń i przeprowadzonych projektów już może dać więcej informacji. Jeśli chodzi o moje doświadczenia, to stanowisko menadżera projektów jest popularne w korporacjach, wśród mniejszych firm, dla których pracowałem, takiego stanowiska nie było, może też dlatego otrzymywałem zlecenia na prowadzenie konkretnych projektów:) Na pewno w zakresie odpowiedzialności takiej osoby widziałbym jasno sprecyzowaną kontrolę nad procesami usprawniającymi w firmie i/lub odpowiedzialność za konkretne wdrożenia, np produktowe lub realizowanie kluczowych projektów dla organizacji. Jak zwykle zależy od charakterystyki firmy. Mogę sobie wyobrazić menadżera projektów odpowiedzialnego za ciągłe usprawnianie procesów logistycznych lub jako osobę koordynującą wprowadzanie produktu na rynek (to także może być projekt). Stanowisko Menadżera Projektów skupia wiedzę o danym temacie i odpowiedzialność na jednej osobie, co na pewno ułatwia proces zarządczy i komunikację z przełożonymi, czy właścicielami firmy. Szczególnie odpowiedzialność jest mocno zdeterminowana i podkreślona. Przy odpowiednim wsparciu od strony kierownictwa, Kierownik Projektu, nawet niekoniecznie z dużym doświadczeniem, może zrobić naprawdę wiele dobrego dla firmy. Szkolenia w tym zakresie - myślę, że warto. Sam przeszedłem kilka i uważam, że były mi bardzo pomocne w późniejszych doświadczeniach w pracy projektowej. Ostatnio miałem szkolenie internetowe ze wspominanego dość często PMP i uważam, że w wielu elementach wzbogaciłem swoje zrozumienie procesów zachodzących podczas prowadzenia projektu. Sam prowadziłem szkolenie z prowadzenia projektów metodą SixSigma, DMAIC czy Lean/SixSigma i uważam, że uczestnicy byli zainteresowani przedstawianym materiałem.
Byłam raz na spotkaniu z zarządzania projektami, ale była to kompletna klapa... Szkolenie było przeprowadzone z prezentacji PowerPoint, sama gadanina prowadzącego, żadnych ćwiczeń i ani jakichkolwiek interakcji... Szkoda, bo temat ciekawy i myślałam, że naprawdę się czegoś dowiem.
Powinnaś na samym początku być jako pomocnik potem dopiero jako koordynator. Taka jest kolej rzeczy.
Fakt, firma ma zarabiać a nie ponosić strony, na które ktoś wypuszczony na głęboką wodę na pewno spowoduję. Jak ma się okazję dostać to stanowisko to tylko z pomocnikiem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników