Ja bardzo - nie tylko oglądać, ale też amatorsko sobie trenuję. Nawet mam już sylwetkę jak mistrz świata Ruiz Jr. Mam tylko jeden mały problem: tejpowanie rąk i zdejmowanie bandaży. Zawsze coś mi się popierdzieli i potem bolą mnie knykcie od uderzania w worek A potem jeszcze zdjąć to wszystko... raz to bym sobie nożem ręce pociął - niby są profesjonalne nożyczki do bandaży w różnych sklepach, ale zastanawiam się czy taki wydatek na hobby faktycznie będzie miał sens... jak myślicie, Panie i Panowie bokserzy?
Ostatnio zmieniony 05 sie 2019, 10:50 przez Anunds, łącznie zmieniany 1 raz
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników