Jadłam hosomaki pierwszy raz w Sushi Kushi, chłopak mnie przekonał do surowej ryby powiedzmy. Złapałam zajawkę i często nawet sama chodzę, ale raczej na przekąski. Nie przejadam się nigdy sushi. Dla smakoszy idealna sprawa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników