W pracy spędzamy wiele ze swojego życia. Na pewno dzieje się tam wiele ciekawych ale i nieprzyjemnych rzeczy. Napiszcie o tym, co Was cieszy ale i to tym co smuci w pracy.
12 sie 2014, 17:54
Czego nie lubicie w swojej pracy?
06 maja 2015, 21:34
Negocjacji o podwyżkę, ale to chyba oczywiste ze tego typu rozmowy zawsze są trudne. Zastanawia mnie jak inni sobie z tego typu rozmowami radzą..
20 maja 2015, 08:23
Wstawania na ósmą rano! I tego, że tyle czasu muszę spędzać przed komputerem - oczy się psują, kręgosłup siada, czekam już tylko na hemoroidy
.
A poza tym mam taką teorie, że pracownik jest bardziej wydajny, jak pracuje... mniej. Osiem godzin to zbyt wiele (vida przykład francuskich urzędasów). Pięć godzin to w sam raz - krótki czas działa mobilizująco, pozwala zachować pełną koncentrację i daje czas na życie po pracy.
20 wrz 2015, 22:56
Najbardziej nie lubie tego że nie mam chwili wolnej ale trudno- cos za cos..
25 wrz 2015, 15:51
Kiedy pracowałam w sklepie bardzo nie lubiłam monotnni. I głupich pytan klientów. Układanie ciuchów cały dzien, zero kreatywności. teraz siedze w agencji reklamowej i bardzo cieszy mnie to że mam wpływ na to co tworzę
13 lis 2015, 09:29
Nie lubię kiedy współpracownicy nie znają projektów, które prowadzą, a w których ja mam uczestniczyć... Heh...
18 lis 2015, 16:08
ja nie lubiłem swoich niskich zarobków... teraz naszczescie znalazłem prace za pośrednictwem VPU i od 2 lat pracuje w holandii za fajna kase
26 lis 2015, 21:18
W swojej pracy najbardziej nienawidzę porannego wstawania. Nie ma nic gorszego jak pobudka o 5 rano i dojazd do pracy autobusem przez 40 minut. Potem człowiek cały dzień niewyspany chodzi i nie ma energii na nic. Ale cóż takie życie... Nie lubię też układów i układzików, które rządzą w pracy, nie wiadomo co komu można powiedzieć, z kim się trzymać. Każdy tylko czyha za plecami żeby nogę podstawić i wykosić innych.
30 gru 2015, 19:53
wasinek pisze:Wstawania na ósmą rano! I tego, że tyle czasu muszę spędzać przed komputerem - oczy się psują, kręgosłup siada, czekam już tylko na hemoroidy
.
Ciebie to śmieszy, a ja po 2 latach pracy przed kompem dorobiłem się co prawda na razie małych, ale jednak są, znać o sobie dają latem po tym okresie idzie z nimi żyć. Ogólnie zaczynam się znastanawiać nad zabiegiem usuwania hemoroidów troszkę o tym przeczytałem - ale nie wiem czy przypadkiem to samo nie mija, żeby się nie katować, jakimiś skalpelami.
13 kwie 2017, 14:13
Jak się nie lubi swojej pracy, to dobrym rozwiązaniem będzie zmiana zatrudnienia. Jest dużo ogłoszeń rekrutacyjnych - nic, tylko wybierać. A i zarobki może będą większe.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.