A może najlepiej mieć wkład własny, jakieś oszczeności, które pomoga założyć firmę?? najpierw zrobić szkolenia które będą potrzebne, a potem pomyśleć o własnym interesie.
Też uważam, że dobra prezentacja siebie to duża część sukcesu. Pytanie tylko czy szkolenie z autoprezentacji pozwoli osobie naprawdę nieśmiałej, niepewnej siebie otworzyć się i dobrze wypaść np. podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
Pierwsze co i przyszło do głowy to ..znajomości. W dzisiejszych czasach widać, że wszystkie lepsze stanowiska sa zajmowane po znajomości... przykre ale prawdziwe.
Kiedyś współpracowałem z pewną drukarnią, która robiła identyfikatory dla jednej z dużych firm. Graficy byli w szoku ile osób w tej firmie miało takie same nazwiska. Niestety ale nikt w mediach nie przekona mnie, że znajomości nie mają znaczenia.
Szkolenie z autoprezentacji nie pomoże osobie nieśmiałej. Jedynie częste wychodzenie do ludzi, na różne darmowe np. seminaria, konferencje, z różnych tematów. takich jest sporo. W końcu nastąpi moment przełamania się. Chodzi o częsty kontakt z ludźmi i obracanie się wśród nich.
To jest najgorsze, ze bez znajomosci bardzo ciezko o jakkas sensowna prace a jak juz ktos mysli o jakims wyzszym stanowisku to nie wiem czy bez znajomosci jest to mozliwe...popatrzmy co sie dzieje w rzadzie firmy to taka miniatura tego wszystkiego... szkoda ze człowiek chce stara sie a szanse nie sa za wielkie...pozostaje miec nadzieje ze kiedys sie to zmieni ;o)
E tam, znajomości, znajomości - takie gadanie. Ja jakoś zawsze znajduję pracę bez znajomości, więc nie wierzę, że aby coś osiągnąć, to trzeba mieć plecy. Pierwsze co mi się nasuwa na myśl, to upór w dążeniu do celu. Jeśli chcemy coś osiągnąć, to trzeba o to walczyć, bo od samego chcenia nic się nie zmieni Poza tym trzeba rozwijać swoje pasje: czytać fachową literaturę, rozmawiać ze specjalistami z danej branży, interesować się, co się dzieje na rynku...No i trzeba też być przekonanym, co się chce w życiu robić, bo jeśli człowiekowi brak przekonania, to nic dobrego z tego nie wyniknie.
Jasne, że nie można się zajmować tym, co nas w ogóle nie interesuje i czego robić nie lubimy, ale czasem nie można przerodzić pasji w pracę i wtedy trzeba z życiem szukać kompromisów
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników