Forum-Szkolenia

Nie wiem, mnie się wydaje, że samo nic nie przychodzi.
Nad wszystkim trzeba popracować, nawet nad miłością.

Kurs podrywania? Ciekawe. Nie wiem, czy to jest przydatne, zależy od tego czego uczymy się na tym kursie. Jeżeli pewności siebie, poczucia własnej wartości i bycia samowystarczalnym, to ok. Może to dziwne, ale te cechy właśnie przyciągają miłość i są przydatne w dobrym, zdrowym związku.
Natomiast ta cała inna otoczka flirtu jak sygnały ciała, uśmiech itp., tu lepiej zdać się na nasze naturalne cechy i skłonności.

Hmm kurs podrywania...poszłabym na taki kurs z czystej ciekawości i dla zabaw. Może dowiedziałąbym się czegoś nowego. Tylko czy taki kurs udałby się on line? Wątpie, wolałabym aby odbywał się na zywo.

Jasne, że na żywo lepiej, plus ewentualne "ćwiczenia" w grupach. To by była zabawa . Jak ktoś prowadzi biuro matrymonialne, takie szkolenie jak znalazł!

Ćwiczenia mogłyby być faktycznie niezłą zabawą

Ćwiczenia na żywo? hehhe ciekawe co by się ćwiczyłO:))) A tak na prawdę to uważam, że to jest śweitny pomysł, szczególnie dla duzych miast!

Takie szkolenie, to moim zdaniem bardziej zabawa niż nauka
Wiadomo, że jeżeli chodzi o podrywanie, to chyba nie ma dobrego sposobu:)

Ciekawe czy znalazłby się jakiś trener, który poprowadziłby szkolenie. To by musiałybyć ktoś kto miałby wiele kobiet/facetów heheeh , aniektórzy nie chcą się do tego przyznawać.

Odbijając od podrywania, ja chętnie wzięłabym udział w kursie on-line języka obcego np. hiszpańskiego

Co do kursów językowych przez internet może i bym się skusiła, ale ogólnie to wiedza przekazywana tylko i wyłącznie przez sieć jakoś do mnie nie trafia. Wolę ćwiczyć pewne umiejętności przebywając wśród ludzi. Interakcje społeczne to podstawa:P