Ciekawy jestem co sądzicie o poniższej sytuacji. Są dwie firmy szkoleniowe bliskie sobie tematycznie i umiejscowienia ale oczywiście konkurujące ze sobą. Jedna z nich dowiaduje się, że druga usiłuje podkupić jej najlepszych trenerów. Z punktu widzenia prawa oczywiście nie ma sprawy, każdy jest wolny i może zmieniać pracodawcę, partnera ... Co sądzicie jednak o wątku moralnym - zwłaszcza, że w takiej branży jak szkolenia, zaufanie i etyka to bardzo ważne elementy.
hmmm moim zdaniem jest to normalne, tak jest w marketingu:) każdy walczy aby utrzymać się, dlatego walczą o klientów. A klient najczęściej wybierze to co będzie korzystniejsze dla niego.
No właśnie, nie wiem czy to jest "normalne" ... Walka może być etyczna lub nie. Dla niektórych to niuans i nieistotna sprawa a dla niektórych to kwestia wyboru pomiędzy wartościami. Poza tym marketing to jednak co innego niż działania mające na celu osłabienie konkurencji poprzez wykupywanie trenerów ...
Oj, NIE - nie zgadzam się absolutnie. A głównie dlatego, że działania nieetyczne są zazwyczaj nastawione na krótkotrwały zysk. Czasem może i duży ale w dłużej perspektywie czasu to się nie opłaca. Klienci w końcu zobaczą, że firma działa nieetycznie a chyba niewielu chce z takimi współpracować ...
"każdy sposób jest dobry jeśli gwarantuje on sukces firmy....... takie są czasy" - wybacz ale to banał. Każde czasy są jakieś tam. Kwestia czy chcesz mieć pieniądze szybko i krótko czy może na dłużej ...
Moim zdaniem wszystko zalezy od tego w jaki spsoób zabiera się klientów. Jeśli robi się to bardzo chamsko np. puszcza plotkę, że inna firma jest gorsza i oszukuje itd, to dajcie spokój. Inaczje jest jeśli mają ciekawszą ofertę, wzbogacone zajęcia itd.
Rejestracja: 20 maja 2011, 14:16 Posty: 27 Lokalizacja: Kraków
KarolinaZ pisze:
Moim zdaniem wszystko zalezy od tego w jaki spsoób zabiera się klientów. Jeśli robi się to bardzo chamsko np. puszcza plotkę, że inna firma jest gorsza i oszukuje itd, to dajcie spokój. Inaczje jest jeśli mają ciekawszą ofertę, wzbogacone zajęcia itd.
Nie chodzi tu o klientów (bo ich "podkupywanie" to proces naturalny), ale trenerów. Z jednej strony trenerzy w firmach szkoleniowych są zatrudnieni jako freelancerzy, a z drugiej jako etatowi pracownicy - i tacy i tacy są również zatrudnieni w naszej firmie. Oczywiście, nikt nie może zabronić swojemu pracownikowi zmiany pracy, ale jednak ja bym stawiała w tym wypadku na etykę. A już w ogóle niedopuszczalne jest, aby działać na szkodę jednego pracodawcy, pracują za jego plecami u innego - oczywiście, cały czas mówimy o pracy w tej samej branży szkoleniowej, gdzie jednak konkurencja jest duża, a profesjonalni trenerzy są cenieni.
_________________ Bezpieczeństwo informatyczne dla każdego http://www.securityawareness.pl/
wiem, że często w tkaich firmach jest podpisywana umowa, z enie będize się pracowało u konkurencji.... jednak wiem, też że wielu trenerów nie przywiązuje do tego wagi. Powód?: małe zarobki, mało godzin itd. I teraz pytanie czyja to wina, czy renerów, którzy chcą więcej zarabiać, czy firmy która nie ma aż tak wiele zleceń?
Czym jest etyka? Bo widzę, że niektórzy nie wiedzą tego. Otóż jest to dział filozofii, zajmujący się badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych, z których można wyprowadzać zasady moralne. Etyki nie można się nauczyć, to jest coś takiego co się wie, co się przyjeło i wg tego żyjemy
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników