Public relation, marketing polityczny, sztuka autoprezentacji, sztuka przekonywania, rozwijanie zdolności przywódczej. Tak naprawdę, aby być politykiem trzeba być człowiekiem na poziomie, wszechstronnie rozwiniętym. Niestety mało jest takich ludzi wśród naszych polskich polityków...
Ja uważam że aby być politykiem trzeba przede wszystkim skończyć politologię, lub doszkalać się w kursach z nią związanych. Taka tendencja panuje w USA, polityk jak każdy powinien być przeszkolony pod tym kątem. Cieszę się że w Polsce po latach burzliwej przemiany systemowej wykształceni politolodzy dochodzą do głosu.
W rządzie potrzebni są nie tylko politolodzy, ale również ekonomiści, prawnicy, specjaliści od stosunków międzynarodowych, a nawet ludzie po historii, czy pedagogice. Więc kierunek studiów może być różny, ale ważne jest aby polityk był człowiekiem wykształcony i na poziomie.
Wczoraj poryszylam z kolezanka ciekawy temat podchodzacy pod temat topicu. Mysle ze dla naszych politykow konieczne sa rowniez szkolenia z jezykow obcych! Spojrzmy na naszych europoslow! Czy dla nich przeszkoda bylo brak znajomosci jezyka by dostac sie do europarlamentu? Dobrze wiemy ze duzo im brakuje do kolegow z zagranicy, ale to oni sami powinni chciec sie ksztacic by nie przynosic nam wstydu.
tak, zgaszam się że znajomość języków to słaby punkt polskich polityków. Za granicą króluje przekonanie, że w Polsce łatwiej można się dogadać w innym języku z kelnerką czy sprzedawczynią, niż z politykiem;)
W rządzie potrzebni są nie tylko politolodzy, ale również ekonomiści, prawnicy, specjaliści od stosunków międzynarodowych, a nawet ludzie po historii, czy pedagogice. Więc kierunek studiów może być różny, ale ważne jest aby polityk był człowiekiem wykształcony i na poziomie.
Po części się z Tobą zgodzę, ale przestudiuj program studiów politologii. Wszystkie wymienione przez Ciebie dziedziny są tam poruszane. Z i z dość dużym naciskiem. Bo politologia to nic innego jak nauki polityczne. Więc absolwent politologii jest kompetentny we wszystkich tych dziedzinach na poziomie potrzebnym do zabierania głosu w dyskusji. A w trudniejszych sprawach zwraca się do ekspertów.
Zgadza się politologia jak sama nazwa wskazuje powinna kształcić przyszłych polityków. Ale w Polsce nawet ludzie po zawodówkach i szkołach podstawowych siedzą w rządzie. Więc po co się męczyć tyle lat .
Tak jak pisałem związane jest to z przemianą ustrojową z roku 1989. Wtedy do władzy garnął się kto mógł, teraz ta kultura polityczna i wiedza z zakresu nauk politycznych jest na o wiele wyższym poziomie. Kwestią czasu jest sytuacja gdy w rządzie będą zasiadać w większość wykształceni w tym zakresie ludzie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników