Chyba trochę za wczesna. Przecież Obama tak naprawdę nie zdążył nic zrobić oprócz obdarowania nas pięknym uśmiechem. Gdyby ją otrzymał po pięciu latach prezydentury wypełnionej spełnianiem obietnic wyborczych, to już inna sprawa...
Ja wypowiem się trochę radykalniej. Wydaje mi się że Obama nie powinien tego Nobla dostać, i nie twierdzę że dostał go za wcześnie, tylko że nie powinien go dostać w ogóle. Wiemy co zrobi w przyszłości? No więc jakim prawem ludzie przyznali mu Nobla. Polepszenie stosunków z Rosją, zgoda, ale czy teraz to było konieczne? Rosja już nie jest śpiącym niedźwiedziem. Jest mocarstwem na wykończeniu. Oddala się pod każdym względem od USA, a oni dalej się jej boją, ale nie o tym tu mowa. Wysłanie nowej partii żołnierzy na wschód to kolejny krok ku pokojowemu przeciwdziałaniu terroryzmowi prawda? Osobiście muszę z przykrością stwierdzić że obecna nagroda Nobla traci wypracowany prestiż, na rzecz komercyjnych i popularnych wyborów.
Ja myślę że prezydent Obama zrobi dużo dobrego dla USA, w przeciwieństwie do byłego prezydenta Busha. Ten przynajmniej nie mówi tak otwarcie o wojnie, tylko chcąc nie chcąc musi dokończyć to co zaczął jego poprzednik.
no proszę - na forum o szkoleniach można znaleźć dyskusję na tematy polityczne . Cieszy mnie to, bo większość Polaków unika; ignoruje te zagadnienia, bo wydaje im się, że to ich nie dotyczy...
Podzielam zdanie Tommiego - Obama nie powinien dostać Pokojowej Nagrody Nobla. Wiadomość o tym zbulwersowała opinię światową... stąd liczne głosy - dlaczego? jak to jest możliwe ect.
Obama został prezydentem w listopadzie 2008, a zaczął sprawować ten urząd w styczniu 2009 r. Czy uważacie, że w ciągu niespełna roku zrobił wystarczająco dużo, aby zasłużyć na tak prestiżową nagrodę? Uważam, że to za wcześnie oceniać jego dorobek w ten sposób.
Czemu nie zauważa się i nie docenia pracy ludzi niosących pokój na poszczególnych kontynentach, którzy od lat poświęcają się w imię dobra ludzkości...
Komitet Noblowski uznał, iż Obamie należy się Nobel za wysiłki w celu ograniczenia arsenałów nuklearnych i pracę na rzecz pokoju na świecie. Ten jeden człowiek zdobył uwagę prawie całego świata, niektórym dał nadzieję na lepsze jutro. Myślę, że była to dość zaskakująca decyzja, ale sądzę, żę Obama zasłużył na tą nagrodę. Jestem pewien, że ci co teraz w to wątpią, za jakiś czas przyznają mi rację:)
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników