Forum-Szkolenia

No to wtedy mogą być problemy... Z tego co wiem, nawet pracę można stracić, za nieobsłużenie należnie tajemniczego klienta.

A jest jakieś podejście neutralne, któe można wykorzystać do wszystkich typów klientów?

Według mnie.. nie ma.
Każdego klienta należy traktować indywidualnie, jednak większość firm ustala swoje wewnętrzne procedury obsługi klienta. Są też szkolenia...

Trudni klienci zawsze byli i będą a sprzedawcy muszą zawsze kulturalnie obsługiwać taki ich los. Pozostają ewentualne szkolenia z technik sprzedaży, żeby klient był zadowolony a przede wszystkim myślał że jest wg jego zdania.

Dodatkowo szkolenie jak opanować stres i nerwy dla sprzedawcy

Niektzy klienci to moim zdaniem są strasznie złośliwi, lubią wyrzywać się na sprzedawcach... zauważyliście to?? Najgorsze jest jak np. sprawdzają wiedzę na temat towaru.. a jeśli sprzedawca sie pomyli to już jest koniec.....i jak tu sie zachowac? Moim zdaniem przeprosić i powiedzieć ze nie mamy czasu dyskutować.

Wg mnie przy spotkaniu z tzw trudnym klientem najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi, co często nie jest łatwe. Jednak w przypadku kiedy racja w sporze jest w 100% po naszej stronie powinniśmy twardo obstawać przy swoim.

A ja uważam, że czasami trzeba dać wygrac klientowei - jeśli dzięki temu kupi coś od nas... Przecież sprzedawanie na tym polega

Kiedy pracowałem w sklepie przychodzili rózni ludzie... wybredni i mniej wybredni. Przyznam się, że lubiłem tych bardziej wybrednych. Dlaczego? Uważam, że tacy ludzie wiedzą czego chcą i im na siłe nic nie wepchniesz.

ciekawa jestem czy któryś z forumowiczów jest trudnym klientem.... jak wtedy taki klient patrzy na sprzedawcę?? Zapewne przekonany jest o swojej racji, a sprzedawca to zły człowiek;)