Włodeksy, piękne zasady! Moim zdaniem warto dodać, to że nasz język powinien być dopasowany do drugiej sooby. Musimy mówić zrozumiale do niej, nie używajmy słow, które moga być za trudne.
Rejestracja: 20 maja 2011, 14:16 Posty: 27 Lokalizacja: Kraków
W relacji pracodawca-pracownik bardzo jest cenne jeśli szef potrafi jasno formułować swoje oczekiwania i zgodnie z tym co zostało wspólnie określone, konsekwentnie trzymać się tego. Dobrze, jeśli umie też konstruktywnie coś skrytykować, ale i pochwalić kiedy pracownik dobrze wykona powierzone mu zadanie.
_________________ Bezpieczeństwo informatyczne dla każdego http://www.securityawareness.pl/
O tak, ważne jest aby szef potrafił rozmawiać z pracownikami. Nie może od nich tylko wymagać, musi równiez rozumieć że poza praca mają swoje życie. Ważne jest aby szef chwalił i doceniał pracowników.
Najgorzej jest jeśli trafimy na "gorszy dzień" naszego rozmówcy. Wtedy taka rozmowa może nie meić sensu, można nawet się pokłocić itd. Wtedy najlepiej jest przełozyć rozmowe na inny dzień, niektózy ludzie własnie tak wolą.
Skuteczna komunikacja... to temat rzeka. Zależy od wielu czynników. Elementarnym jest chyba nastawienie obu stron do siebie. Inaczej będziemy rozmawiać z przyjacielem, z szefem, z współpracownikiem. Wszystko zależy od tego jakie relacje łączą obie strony.
tak jest, taka rozmowa równiez zależy od tego jaki dzisiaj mamy humor i nasz rozmówca. W sumie to wiele czynników wpływa na rozmowe, może to być nawet pogoda oraz nasze problemy.
Moim zdaniem z ważnych zasad jest również mówienie spokojnie, a zarazem ciekawie. Przydaje się w tym odpowiednie modulowanie głosu, mówienie zrozumiale i prostym językiem. Ważne abyśmy bez względu na przebieg rozmowy nie pozwolili wytrącić się z równowagi .
Moim zdaniem z ważnych zasad jest również mówienie spokojnie, a zarazem ciekawie. Przydaje się w tym odpowiednie modulowanie głosu, mówienie zrozumiale i prostym językiem. Ważne abyśmy bez względu na przebieg rozmowy nie pozwolili wytrącić się z równowagi .
dodam od siebie, że podczas rozmowy liczą się gesty, ruszanie głową nawet machanie rękoma - wszystko to sprawia,że rozmowa jest jeszcze bardziej ciekawa
DZisij byłem z rana w sklepie po zakupy, akurat kupowałem wędliny kiedy jakiś faceto obok również też coś chciał kupic... i co! Ekspedientka go nie mogła na poaćztku zrozumieć bo niewyraźnie mówił.Zaznaczam, że nie był chory itd, po prostu mówił szybko i niezrozumiale. No i stiwedzam, że właśnie to jak ktoś mówi, wolno - szybko, wpływa na mowę. Oczywiście trzeba mówić zrozumiale! Bo inaczje nie idzie sie dogadać.
DZisij byłem z rana w sklepie po zakupy, akurat kupowałem wędliny kiedy jakiś faceto obok również też coś chciał kupic... i co! Ekspedientka go nie mogła na poaćztku zrozumieć bo niewyraźnie mówił.Zaznaczam, że nie był chory itd, po prostu mówił szybko i niezrozumiale. No i stiwedzam, że właśnie to jak ktoś mówi, wolno - szybko, wpływa na mowę. Oczywiście trzeba mówić zrozumiale! Bo inaczje nie idzie sie dogadać.
Filipeks masz racje! Umiejętność komunikowania się jest potrzebna wszędzie, nawet w sklepie .
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników