Rola marketingu w firmie

[JurasBDG]

Może nie zysk tylko sprzedaż. Kiedy przedstawiciel handlowy daje powiedzmy prezent albo gadżet osobie odpowiedzialnej za zamówienia w jakiejś firmie, to namawia go do złożenia owego zamówienia. Tyle, że co za dużo to nie zdrowo. Złożenie zamówienia nie powinno być jednoznaczne z otrzymaniem prezentu.

Takie coś może podchodzić już pod łapówkę . Jest to swojego rodzaju nagroda, bądź tak jak tutaj ktoś powiedzał zachęta do dalszej współpracy.

[Maciej]

Może nie zysk tylko sprzedaż. (...)

No a co jeśli sprzedaż jest duża a zysku nie ma (albo jest mały) ???
Chyba jednak o chodzi o zysk a nie sprzedaż

[smart]

W mojej fimie przedstawiciele handlowi mają procent od obrotów, nie od zysku. Więc ich dewizą jest sprzedać jak najwięcej. Co do zysku i marży, to nie przedstawiciel handlowy decyduje o cenach, lecz dyrektor handlowy, wiec tak czy inaczej zysk jest, dlatego został pominiety w tych rozważaniach.

[Maciej]

Pracujecie razem z Lemonem?

[Maciej]

W mojej fimie przedstawiciele handlowi mają procent od obrotów, nie od zysku. Więc ich dewizą jest sprzedać jak najwięcej. Co do zysku i marży, to nie przedstawiciel handlowy decyduje o cenach, lecz dyrektor handlowy, wiec tak czy inaczej zysk jest, dlatego został pominiety w tych rozważaniach.

Pierwsze pytanie, pierwszego postu brzmiało: "Jaka jest rola marketingu w firmie?". Rozumiem, że pytanie było ogólne a nie konkretnej firmy i nie konkretnego handlowca, który myśli o swoim prywatnym interesie
Jeżeli tak, to jednak powinniśmy rozmawiać o zysku - bo z punktu widzenia firmy, to właśnie zysk jest najważniejszy.

[margarita]

No fakt, zysk jest ważny. Lecz im większy zysk tym większy płacimy podatek. Niektóre firmy wolą nie wykazywać zysku i dorze przy tym również prosperują. Więc co w końcu ważniejsze zysk, czy sprzedaż?

[Maciej]

No fakt, zysk jest ważny. Lecz im większy zysk tym większy płacimy podatek. Niektóre firmy wolą nie wykazywać zysku i dorze przy tym również prosperują. Więc co w końcu ważniejsze zysk, czy sprzedaż?

Zysk na danym przedsięwzięciu (danej sprzedaży). Czyli inaczej Wynik operacyjny. A co potem firma z tym zyskiem zrobi i czy wykaże globalny dochód czy nie, bo powstaną nagle (fikcyjne) koszty - to już inna sprawa.

Nie mieszajmy tutaj działań prawdziwych z tymi nieprawdziwymi ... Nie chodzi w tej dyskusji o to co się wykazuje, tylko o to jaki jest stan faktyczny.

A tak na marginesie - nie popieramy działań nieuczciwych bo źle wpływają na gospodarkę ...

[margarita]

Nie mieszajmy tutaj działań prawdziwych z tymi nieprawdziwymi ... Nie chodzi w tej dyskusji o to co się wykazuje, tylko o to jaki jest stan faktyczny.

A tak na marginesie - nie popieramy działań nieuczciwych bo źle wpływają na gospodarkę ...

No tak faktycznie... . Ale podsumowując naszą dyskusję doszliśmy do wniosku, że marketing jest po to, aby firma łatwiej osiągała zysk.
Pytanie nasuwa się następujące: jak to zrobić?

[Kalos]

Zgadza się, ale gratyfikacja w formie gadżetów firmowych np. 2 razy w roku (grudzień, to przeważnie kalendarze na nowy rok) jest bardzo wskazana, powinno to być wręczane na zakońcenie, tzn. już po złożeniu zamówienia np. stałemu klientowi. Kolejny pomysł, to wręczanie upominków osobom, które nas komuś poleciły.

[margarita]

Gadżety spełniają również rolę reklamy naszego produktu, np, koszulki, torby reklamowe z logo lub produktami film. Np widzimy młodzieńca z napisem "Warka" na piersi i wszystko wiadomo...