Osobiście bardzo lubię darmowe szkolenia...bo są darmowe. Jednak raz zdażyło mi się, że byłem na takim szkoleniu za które nic nie płaciłem. Wyszłem wkurzony bo straciłem tylko czas. To co mówil trener to każdy uczestnik to wiedział, trener był nie przygotowany. Teraz można zadać pytanie, czy to było spowodowane, tym iż to było szkolenie za darmo, czy może raczej trener był nie odpowiedni?
A mi się wydaje, że tylko nam się wydaje, że poziom takich szkoleń jest różny. Moim zdaniem na szkoleniu płatnym i na szkoleniu darmowym tak samo stara się trener. Przecież nie może olewać zajęc, ponieważ to świadczy o nim.
A mi się wydaje, że tylko nam się wydaje, że poziom takich szkoleń jest różny. Moim zdaniem na szkoleniu płatnym i na szkoleniu darmowym tak samo stara się trener. Przecież nie może olewać zajęc, ponieważ to świadczy o nim.
Teoretycznie tak powinno być ale ... ilość zabija jakość. Procedury i oszczędności też powodują, że biurokracja jest na pierwszym miejscu ... Pewnie zdarzają się dobre szkolenia dofinansowane ale moje doświadczenia w tej kwestii nie są dobre i mam złą opinię na temat takich szkoleń.
a moim zdaniem darmowe szkolenia pod względem merytorycznym nie róznia się zbytnio od tych za które placimy. W końcu są to Ci sami wykładowcy, posiadający taka sama wiedzę i im też zalezy na jak najlepszej opini dlatego raczej nie powinni robić tzw fuszerki jeżeli prowadzą szkolenia za które uczestnik nie zaplacił. Jedyna różnica jaką zauważyłam to catering ale przecież podach szkolenia to jest akurat najmniej ważne
Darmowe szkolenia nie muszą być wcale złe. Ja osobiście mam pozytywne odczucia po tego typu szkoleniach. Bardzo ciekawe, dają taką są wiedzę, jak szkolenia płatne - takie jest moje zdanie.
Cieszę się, że większość myśli podobnie do mnie:) taki trener, który by inaczej prowadził zajęcia za które sie płaci, a inaczej te zajęcia darmowe to były złym trenerem. Fakt, może ruznić się tylko catering;) jakiś poczęstunek, lub jego brak;) ale to chyba nie jest najważniejsze. Najważniejsze sa informację, które sa nam przekazywane.
Darmowe szkolenia? Jak dla mnie super pomysł. Nie mam do nich zastrzeżeń. Dzięki nim wiele osób, których nie stać na płatne szkolenie, może skorzystać z tych za darmo. Nie widzę różnicy w prowadzeniu ich. No może tylko poczęstunej jest bogatszy w tych płatnych;) ale to nie jest najważniejsze.
Kiedy wybieram sie na szkolenie, mam plan, aby wycisnąć czas tam spędzony ja najmocniej, do ostatniej kropelki. Jestem tam, aby jak najwiecej sienauczyc, poczęstunek i oprawa to dla mnie drugorzędna sprawa, zupełnie na dalekim planie. Nie byłam nigdy jeszcze na darmowym szkoleniu, ale z opinii moich znajomych nie odbiegaja one od tych płatnych, wiec jesli tylko pojawi sie okazja, na pewno skorzystam.
Kiedy wybieram sie na szkolenie, mam plan, aby wycisnąć czas tam spędzony ja najmocniej, do ostatniej kropelki. Jestem tam, aby jak najwiecej sienauczyc, poczęstunek i oprawa to dla mnie drugorzędna sprawa, zupełnie na dalekim planie. Nie byłam nigdy jeszcze na darmowym szkoleniu, ale z opinii moich znajomych nie odbiegaja one od tych płatnych, wiec jesli tylko pojawi sie okazja, na pewno skorzystam.
Masz rację, podwieczorek i oprawa na szkoleniach jest mało ważna. Najważniejsze są informacje i sposób ich przekazywania. Darmowe szkolenia są równie dobre jak te płatne.
Myślę, że poziom szkoleń jest taki sam jak tych płatnych. Trenerzy muszą się tak samo przygotować, tak samo je prowadzą. No może poczęstunej jest mniejszy na tych szkoleniach darmowych, ale to nie jest ważne.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników