No ale z drugiej strony ile osób nie miałoby czym dojechać do pracy...bo autobusy nie kursują albo bilety drogie. Moim zdaniem ważne jest aby dobry był nauczyciel.
też racja, jak bedzie dobry nauczyciel to na pewno dużo swojej wiedzy przekaże kursantowi, ale mimo to powinny być większe kary za spowodowanie wypadku dla swieżo upieczonych kierowców
czy ja wiem....takie kary odstarszają i wiele osob bałoby sie isc na kurs. Moim zdaniem powinno być więcej zabezpieczeń i przepisów dot świezych kierowców, chodzi o odstęp itd.
surowsze kary za spowodowanie wypadku przez swiezego kierowce powinny pomuc, nie oszukujmy się ale bardzo dużo jest wypadków z udziłem młodych kierowców
Moim zdaniem najwięcej jest wypadków spowodowanych przez osoby które piły lub które jechały za szybko - wiadomościach o tym ciągle mówią. Egzaminy na prawko i tak są już trudne.
Ostatnio w moim regionie wyrzucili z egzaminatora z egzaminu. Dlaczego? Bo śmiał się z niepełnosprawnego, kazał mu chodzić bez kul po placu, z rękami do góry. Uważał że podorbił dok. o niepełnosprawności itd... a facet był na prawde niepełnosprawny od 15 lat... taka historia mi sie przypomniała jak przeczytałam ten wątek...
Tak jest, tego egzaminatora od razu wyrzucili, nawet pisali o tym w gazetach. Podobno on twierdzi, ze robił wszystko dobrze i nie ubliżał. Na szczęscie wszystko było nagrane na kamerze i wiać kto miał racje.
Ostatnio w moim regionie wyrzucili z egzaminatora z egzaminu. Dlaczego? Bo śmiał się z niepełnosprawnego, kazał mu chodzić bez kul po placu, z rękami do góry. Uważał że podorbił dok. o niepełnosprawności itd... a facet był na prawde niepełnosprawny od 15 lat... taka historia mi sie przypomniała jak przeczytałam ten wątek...
Matko! Co za idiota, dobrze, ze go wyrzucili i to z taka pompą!
Ostatnio w moim regionie wyrzucili z egzaminatora z egzaminu. Dlaczego? Bo śmiał się z niepełnosprawnego, kazał mu chodzić bez kul po placu, z rękami do góry. Uważał że podorbił dok. o niepełnosprawności itd... a facet był na prawde niepełnosprawny od 15 lat... taka historia mi sie przypomniała jak przeczytałam ten wątek...
takiego jak bym dorwał to nie ręcze za siebie, nie powinien już pracować w swoim zawodzie do końca życia
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników