Forum-Szkolenia

Z chęcia bym skorzystała, ale jetem już po studiach. Myślę, że można im zaufać tym bardziej, że są organizowane na Uniwersytetach. Jeśli są dla studentów to muszą być prawdziwe.

"Prawdziwe" ? To znaczy, jakie ???
No i prosiłbym Cię też o rozszerzenie myśli, że jak na Uniwersytecie to można im zaufać ... O jakiego typu szkoleniach myślałaś ?
Temat jest dla mnie interesujący i każda opinia na jego temat cenna.

Myślę, że daga miała na myśli, że ciezko zaufać darmowym szkoleniom. Już gdzieś ten wątek został poruszony.
Jak studiowałem to kilka takich szkoleń zaliczyłem, były albo darmowe albo płaciłem małe pieniądze. Polecam studentom takie rozwiązanie, zawsze mozna potem więcej rzeczy wpisać w CV.

Oj co wy mówicie, darmowe szkolenia są złe? Bo są darmowe?? Ja na Waszym miejscu korzystałbym z takiej możliwości.Sam jak byłem na studiach zrobiłem kilka szkoleń, albo były to darmowe szkolenia albo bardzo tanie. Okres studiów jest najlepszym okresem na zbieranie róznych kwalifikacji itd.

Szrzecze powiedziawszy to nie mam najlepszych wspomnień po szkoleniach darmowych. Z reguły trener traktował nas jak studentów, którzy nic nie wiedzą i skoro mu już za to płacą to opowie coś tym studentom i niech mu dadzą spokój. Oczywiście to nie była reguła w 100% przypadków, ale na pewno w większości. To, że się ma do czynienia ze studentem nie zwalnia tych tzw. profesjonalistów z szacunku do studentów. Bardzo nie lubię takiego zakładania z góry, że student to mało wie i nic mu się nie chce.
Generalnie uważam, że lepiej iść na jakieś tańsze szkolenie, bez żadnego poczęstunku (no mile widziana kawa i inne napoje + jakieś ciastka, itp), w raczej skromnej sali szkoleniowej (np na uczelni), ale za to konkretnie poprowadzone. Tzn. trener Cie szanuje i chętniej przekaże te tajniki danej tematyki, o których często "zapomina" przy okazji darmowych szkoleń.

Hmmm a dla mnie często liczy się papierek, dlatego na takie darmowe szkolenia też chodzę. Czesto jest tak , że pracodawca nie wie jak było na szkoleniu,ale widzi dyplom ukończenia szkolenia - a przecież to jest ważne. Na pewno coś ze szkolenie zapamietam, a czy użyję to w praktyce to się okarze w ciągu kilku lat.

Zaneta wybacz, jeśli chodzisz na szkolenie tylko dla papierka to to jest bez sensu. Nie lepiej coś wynosić z tych szkoleń, ajkies inforamcje, coś co cię interesuje i na prawdę wykorzystasz to w życiu? Moim zdaniem lepiej wybierać te szkolenia, które nas interesują, a nie lecieć na wszystko, szczególnie to co darmowe. Nawet jak nas nie ciekawi.

Na te darmowe szkolenia, zawsze jest mało miejsc i cięzko się zapisać, bo wielu jest chętnych. Narazie upatrzyłem sobie kurs językowe w lingua viva, podobno będize taki kurs darmowy we wrześniu. Zastanwiam się tylko czy zdąże się zapisać.

Taki darmowy kurs językoty to fajna rzecz. Zazwyczaj takie kursy są dość drogie, wiec jeśli tkos ma taką możliwość to polecam. Sama chęt nie bym skorzystała z takiej propozycji, ale jak narazie u mnie w mieście nic ciekawego nie ma.

A słyszeliście może o jakiś ciekawych darmowcyh szkoleniach dla studentów?? Chętnie poszedłbym na jakieś, bo ostatnio mam dużo czasu i nie wiem co z nim mam robić. A udział w takim szkoleniu na pewno wyszedł by na dobre...