Forum-Szkolenia

Jeśli chcielibyście zasięgnąć wiedzy na temat płci przeciwnej, związków i uwodzenia i nie wiecie gdzie znaleźć pomoc osobiście polecam kursy uwodzenia w Wyższej Szkole Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego (www.wyzszaszkolauwodzenia.pl). Sam skorzystałem z ich pomocy, ponieważ nie wiedziałem co robić, by na dłużej zatrzymać kobietę przy sobie. Wszystkie moje związki były bardzo krótkie, dzięki pomocy specjalistów z kursu mam pewność, że mój obecny związek będzie znacznie dłuższy szkoła ta jest sprawdzona, ma pozytywne opinie i recenzje

potem cały autobus wlazłby ci na głowe, że nie ustąpiłeś miejsca....
Moim zdaniem najlpeiej jest nie siadać tylko stac w autobusie, unikniemy wtedy takich sytuacji, gdzie nie wiadomo jak się zachować.

wracając do tematu, czy uwazacie, ze zawsze trzeba być asertywnym w pracy, czy może czasami lepiej się zmusić do czegoś czego nie chcemy, bo tak trzeba?

Asertywnym trzeba być w zyciu, tak ogólnie. W pracy równiez, ale trzeba potrafić wyczuć kiedy nasza asertywność będzie dobra, a kiedy musimy na coś się zgodzić.

Nauczcie mnie być asertywnym a postawie piwo. Nie potrafie, ludzie wchodzą mi na głowe a ja im na to pozwalam.

W życiu zawodowym najtrudniej jest być asertywnym w pierwszych tygodniach w pracy. Pozycję się ma niepewną, pewności siebie brak. Co jeśli "starzy" pracownicy to wykorzystują i zwalają swoje obowiązki na nas? Jak wtedy być asertywnym...

to trudne, możemy być nie wiem jak asertywni, ale polecenie służbowe trzeba wykonać i już

Bo najprościej powiedzieć: postaw się, nie daj się, bądź stanowczy. A czasem zwyczajnie się nie da... :/ Jak być asertywnym, kiedy ktoś Ci włazi na głowę. Kiedy usiłujesz powiedzieć: NIE, a właściwie ktoś przerywa Ci w pół tak krótkiego słowa lub usiłuje przekrzyczeć... Mnie się wydaje, że prościej jest być asertywnym tym osobom, które są bardziej agresywne. Co o tym myślicie? Macie podobne obserwacje?

Lepiej mi powiedzcie jak być asertywnym kiedy cała rodizna wchodzi tobie na głowe!!!! A ty masz inne zdanie w jakijś kwesti??
U mnie tak jest, zawsze musze dopasować sie do innych, a moje zdanie jest złe.. zawsz einni myslą lepiej.

O! Podpinam się.