Podczas podpisywania umowy powienien być też dawany regulamin, który w którymś punkcie będzie opisywał postępowanie w takiej sytuacji. Uczestnik musi podpisać ten regulamin... i z głowy:)
Moim zdaniem dobry jest pomysł z napisaniem regulaminu. Niech ten regulamin wisi w widocznym miejscu. Najważniejsze informacje powinny być pogrubione, tak aby rzucały się w oczy. Myślę, że w ten sposób nie bedzie trzeba zwracać uwagi takim osobą bo na pewno przeczytają regulamin.
Ja bym taką osobę "olał":) tzn czekałbym, aż inny zwrócą mu uwagę. Moim zdaniem zwrócenie uwagi przez innych słuchaczy bardziej poskutkuje niż, zwrócenie uwagi przez mnie. Myślę, że taki wpływ innych osób jest mniej zawodny.
Ja bym taką osobę "olał":) tzn czekałbym, aż inny zwrócą mu uwagę. Moim zdaniem zwrócenie uwagi przez innych słuchaczy bardziej poskutkuje niż, zwrócenie uwagi przez mnie. Myślę, że taki wpływ innych osób jest mniej zawodny.
Dokładnie tak! 1. Odwracaj się do takiej osoby plecami. Mów do reszty grupy. 2. Na przeszkadzające uwagi "niepokornego słuchacza" nie odpowiadaj, tylko wciągaj do dyskusji grupę pytając np. "Czy wam to nie przeszkadza?" 3. Staraj się tak prowadzić dyskusję, aby pokazać, że Ty jesteś po stronie reszty, a reszta po Twojej stronie. I że niepokorny słuchacz działa w pojedynkę.
Witam ! Witam byłam kiedyś na takim szkoleniu, gdzie, trener na początku powiedział, ze jesteśmy tu po to żeby się czegoś nauczyć, Więc jeżeli ktoś uzna, że pojawił się jakiś powód przez który jego uwaga skupia się na czymś innym niech po prostu wyjdzie. Ta metoda okazała się idealna, kilka osób wyszło ale większość słuchał i wyniosła coś z tego szkolenia, co prawda było to szkolenie bezpłatne ale myślę, że ten sposób jest dobry na wszystkich " znudzonych" bo nudzą się wszyscy i ci którzy płacą i ci co nie płacą
Julka u mnie na studiach pewien wykładowca tak mówił, ale wszyscy się go bali i nikt nie wychodził...Nie zawsze to skutkuje, ale można próbować. Na szczęście wydaje mi się, że rzadko się zdaża, że słuchacze nie słuchają.
Cęsto jest tak, że im dłuższe szkolenie tym większe prawdopodobieństwo, że słuchacze zaczną się wiercić i nie słuchać. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest tak zaplanować zajęcia aby cały czas coś się działo. Dobrze jest od czasu do czasu przerywać swoją mowę i pokazywać coś co można obejżeć, dotknąć itd.
Byłem na takim szkoleniu gdzie jeden facet cały czas przeszkadzał, trener nie zwracał na to uwagi. Jednak grupa sama zwróciła mu uwagę. Myślę, że tak najlepiej, wtedy taka osoba zrozumie, że inni słuchają.
A jeśli grupa zacznie też rozmawiać? To nie jest takie proste...lepiej aby trener zwrócił uwagę. Powiedział, że nie może się skupić, jeśli nie chcą to nich nie słuchają. Mogą wyjść, wkońcu to oni za to płacą, wiec niech sami zdecydują.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników