Niestety każda firma chce jak najwięcej zarobić, także sprzedawca oprócz finalizowania transakcji przy kasie musi jeszcze tego klienta zachęcić do jak największych zakupów. Stąd ta nadgorliwość sprzedawcy, który atakuje klienta od wejścia.
Dużo mozna by mówić o niekompetemcji pracowników sklepów. Najbardziej denerwuja mnie opowieści, których muszę wysłuchać stojąc przy kasie - mozna się wiele dowiedziec o życiu prywatnym pań sprzedających - tak plotkują. A jeszcze postawa - za karę, rozumiem, ze każdy może mieć gorszy dzień i różne problemy, ale dlaczego niektórzy sprzedawcy zachowują sie tak zawsze.
Owszem, to obraz sprzed wielu lat, lecz nadal obowiązuje w większości sklepów. W szczególności w mniejszych sklepach z niezbyt dużym natężeniem ruchu. Wg tytułu tego forum powinno się przeprowadzać szkolenia każdej nowo zatrudnionej ekspedientki, tylko czy właścicielki takich sklepów również zechcą się szkolić
No ale nie róbcie z ekspedientki jakiegoś tyrana...przecież ona też może porozmawiać chwilke lub odebrać telefon. Każdy z ans w pracy rozmawia z drugim pracownikiem, telefonuje itd. Mamy do tego prawo. Ważne aby nie było to za często.
Tutaj chodzi o pewne sytacje gdzie sprzedawca centralnie olewa klienta. W sumie mi to na rękę by było (nie lubię nachalności) ale jesli porposiłabym o pomoc to liczę, że ją otrzymam.
Tak jest, ale mogliby to robić w taki sposób abyśmy tego nie czuli, że chcą nam coś wepchnać... może są jakieś szkolenie, które pomoga im własnie tak sprzedawać?
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników